WYDARZENIA DNIA WYDARZENIA DNIA
212
BLOG

Czy prok. Andrzej Seremet został z USA deportowany do Polski?

WYDARZENIA DNIA WYDARZENIA DNIA Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

Po internecie krążą dane o Prokuratorze Generalnym Andrzeju Seremecie. Chodzi o jego pobyt w USA. Miał tam pracowac bez zezwolenia. Sprawą zajmował sie Newsweek, dziennikarze Wprost i blogerzy. Oto fragmenty różnych tekstów znalezionych w sieci:

Prok. Andrzej Seremet w latach poprzednich nasuwał "na czarno" w Ameryce. Zwolnił się z posady sędziego Sądu Wojewódzkiego i zaczął nielegalną pracę w obcym państwie. Czy jest nieskazitelnej uczciwości osobistej zatem i nieskazitelnej moralności? W Polsce nie łamał prawa. A w USA?

 

Róznych mamy celebrytów krajowych a w USA złodziejki. Żony polskiech celebrytów z czerwonych dywanów a w USA złodziejki przed amerykańskimi sądami.  Ostatnio prok. Sremetet mówił o sprawie Hofmana, że te 100 tysięcy to "wydmuszka". Jak zakończyłaby się w Polsce sprawa złodziejek celbryckich żon? Pewnie prokuratura prok. Andrzeja Seremeta stwierdziłaby,, ze nie było czynu zabronionego a skradzione towary to tylko "wydmuszka". 

 

Dziwne daty zyciorysu mamy w życiorysie Seremeta. Błyskawiczna kariera niczzm dzieci sekretarzy partyjnych w latach komuny i... praca "na czarno" w innym państwie:

 

1986 - ukończenie studiów przez Seremta

1986 - objął stanowisko asesora sądowego w Sądzie Rejonowym w Tarnowie

1987 - został p.o. przewodniczącego Wydziału Karnego tego sądu.

1987 (w lipcu) - otrzymał nominację sędziowską. 

1988 (w maju) - został wiceprezesem Sądu Rejonowego w Tarnowie. 

1990 (w grudniu)  awansował na sędziego Sądu Wojewódzkiego w Tarnowie

 

co parę miesięcy awans i...

 

1991 - zrzeka się sędziowstwa i jedzie pracowac do Ameryki "na czarno"...

 

Co robił Andrzej Seremet w Stanach Zjednoczonych? Dlaczego tam pojechał? Ile zarabiał tam nielegalnie, skoro zerezygnowął z dochodów sędziego w Polsce? U kogo pracował? Czy miał wizę pobytową na dwa lata? Czy był tam też nielegalnym imigrantem? Kim byłm pracodawca Seremeta w Ameryce?

 

Prokurator Generalny w Polsce to osoba publiczna i osoba wykonujaca funkcje publiczne. Powstaje pytanie czy społeczeństwo polskie ma prawo wiedzieć co dokładnie robił Andrzej Seremet w latach 90? Czy ma prawo znać życiorys osoby mającej stać na straży praworządności w Polsce. Czy też… prok. Andrzej Seremet ma prawo do „białej plamy” w swoim życiorysie? Stoję na stanowisku jawności życia społecznego i tak jak w krajach o ustabilizowanej demokracji jak Szwajcaria, którą znam od podszewki mam prawo i ja i społeczeństwo polskie wiedzieć wszystko z życiorysu zawodowego prokuratora generalnego, z jego kariery zawodowej, która obejmuje wszak także pracę „na czarno” w obcym państwie. Gdy czytam artykuł Pytlakowskiego rodzą się pytania, jakie rodzą się każdemu uważnemu człowiekowi:

Na jaki okres w roku 1991 Andrzej Seremet otrzymął wize pobytową?

Czy była to wiza turystyczną i czy Andrzej Seremet po jej upłynięciu pozostał w USA nielegalnie?

Czy posiadał zezwolenie na pobyt w USA przez cały okres prawie dwuletniego pobytu w USA?

Dlaczego – jako sędzia a dziś prokurator – podjął pracę „na czarno” a wiec nielegalną?Czy łamał prawodawstwo Stanów Zjednoczonych?

U kogo pracował w USA? Co to za ludzie, którzy łamali prawo pracy i prawo imigracyjne Stanów Zjednoczonych, jeśli Seremet został w USA nielegalnie?
Czy służby Stanów Zjednoczonych karały Andrzeja Seremeta za nielegalną pracę?

Czy Andrzej Seremet wrócił dobrowolnie do Polski czy został z USA deportowany?

Na te pytania nie znamy odpowiedzi. Czy obywatel naszego Kraju ma prawo wiedziec co robił w Ameryce Prokurator Generalny? Ma prawo i musi to wiedziec. 

 

Czytam na portalu Newsweek.pl:

 

"Dam panu zastępcę"

 

Opowiada pracownik Prokuratury Krajowej: – Seremet wygrał, bo miał najlepsze wystąpienie. Podobno pomagali mu w przygotowaniach Marek Jamrogowicz z Arturem Wroną. W prokuraturze ich nazwiska wiązane są z koterią tarnowsko-krakowską. Artur Wrona, kiedyś śledczy w Tarnowie, to dzisiaj szef ważnej Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie (w podległych prokuraturach pracują jego zięć i córka). Mianował go Seremet. Wcześniej na tym stanowisku pracował Marek Jamrogowicz, który został zastępcą Seremeta w Warszawie.

 

Mówi prokurator Prokuratury Krajowej: – Za Seremetem lobbował Zbigniew Ziobro. Chodził w tej sprawie do pałacu na Krakowskie Przedmieście. Prezydent Seremetowi postawił warunek, że to on wskaże mu zastępców. Wskazał swojego człowieka, czyli prokurator Marzenę Kowalską, i Roberta Hernanda uważanego za człowieka Ziobry. Marzena Kowalska była szefową Prokuratury Okręgowej w Warszawie wtedy, gdy ministrem sprawiedliwości był Lech Kaczyński. Za czasów Ziobry została prokuratorem apelacyjnym. Robert Hernand z Katowic był w tym czasie członkiem Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem założonego przez współpracowników Ziobry."

 

Czy prok. Andrzej Seremet jest człowiekiem nieskazitelnej moralności i nieskazitelnej uczciwości osobistej? W USA łamał prawo. Pracował na czarno. Prokurator Generalny jako sędzia był tak uczciwy, że rzucil pracę w Polsce, by w Ameryce lamac prawo i pracowac "na czarno". Zadufani w sobie nielegalni robotnicy z USA dziś rządzą naszym Krajem. Cóż mogę powiedziec... Mogę powiedziec tyle: Usuńcie w końcu Seremeta z funkcji Prokuratora Generalnego!

 

Niezależna prokuratura polska, wymiar sprawiedliwosci w Polsce to także towarzystwo mężów i żon, córek i zięciów dzięki Seremtowi! Tak jak w Sieldcach. Prokuratora Okręgowego w Sieldcach Roberta Więckiewicza mianował Seremet! Żoną "pupila" prok. Seremeta jest sędzia Iwona Więckiewicz, prezes Sądu Rejonowego w Siedlcach... Tak tak żona samego Seremeta, również sędzia Sądu Okręgowego Barbara Polańska-Seremet.

 

Mężowie i ich zony... Kiedy Polska doczeka się wymiaru sprawiedliwości bez mężów i żon?

 

Ktoś powiedział żartobliwie o tym honorze prok. Seremat że jest taki jak różnica między nim a prokuratorem generalny Stanów Zjednoczonych. Prok. Andrzej Seremet pracował tam „na czarno”. Prokuratorowi generalnemu USA zaś nie przyszło go głowy łamać prawo w naszym Kraju. Niewiele wiemy o tym co robił w Ameryce Andrzej Seremet.

Piotr Pytlakowski w artykule w tygodniku „Polityka” „Seremet AndrzejGwiazda, która nie świeci” cytuje kolegę Seremeta, sędziego z Krakowa i opinie o pobycie Seremeta w Ameryce.

„[Seremet] sądził w wydziale karnym najpierw sądu rejonowego (szybko awansował na wiceprezesa), a potem w sądzie wojewódzkim. Był wtedy, jak mówią koledzy, wschodzącą gwiazdą tarnowskiej Temidy. Dlatego zaskoczyła ich wiadomość z marca 1991 r., że Andrzej zrzeka się urzędu sędziego, odchodzi. A on po prostu przerwał karierę, by pojechać do USA. – Zawsze był zafascynowany Stanami, chciał je poznać od środka – mówi Ryszard Kałwa. Za Oceanem Seremet spędził prawie dwa lata, pracował tam fizycznie. – Sędzia, poważny facet, a tu nagle szast prast, wszystko rzuca w kąt i jedzie do Ameryki pracować na czarno – mówi z przyganą prokurator z Krakowa. Sam Seremet nigdy nikomu nie tłumaczył się ze swojej decyzji. Po powrocie pracowicie odbudował to, co sam wcześniej zawalił.”

„Biała plama” w życiorysie Andrzeja Seremeta wcale mnie nie cieszy. Seremet rzuca sędziowanie w sądzie wojewódzki i jedzie łamać prawo w innym państwie? Co go do tego skłoniło, jakie korzyści osobiste to spowodowały? Dziś prokuratura polska jest kłębowiskiem różnych anomalii, jest rozchwiana jak nigdy. Prowadzi ją były sędzia bez przygotowania zawodowego, by być prokuratorem generalnym – człowiek z „białą plamą” w życiorysie plamą łamania prawa innego kraju. Prawie 5000 ludzi nie ufa Seremetowi. Czy jest on gwarantem praworządności w Polsce? Czy odbudował on swoją pozycję jak pisał Pytlakowski? Nie wiem. Wiem, że nie można budować pozycji z „białymi plamami” w życiorysie i już na początku „handlować” z prezydentem, by dostać upatrzony stołek. By dostać ten stołek Andrzej Seremet sam złamał niezależność prokuratury i niezależność prokuratora generalnego oddając Lechowi Kaczyńskiemu posady jego zastępców do dyspozycji. Nie, prok. Andrzej Seremet nie odbudował swojej pozycji. Stał się „gwiazdą, która nie świeci” – gwiazdą z „białymi plamami” w życiorysie.

Relacjonujemy najważniejsze wydarzenia pominięte przez media elektroniczne i prasę. Kontakt: WydarzeniaDnia@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo