Kolińska-Dąbrowska: Czy po przegranej Kukiza młodzi nie mają na kogo głosowac?

Ciekawą realcję spisała Małgorzata Kolińska-Dąbrowska z niedzielnej debaty. Jest ona podwójnie interesująca: po pierwsze socjologicznie, że są i tacy, którzy do kawiarni idą nie tylko by oglądac mecze piłkarskie i po drugie jaka jest faktycznie rzeczywistośc wyborcza dla wielu Polaków. Małgorzata Kolińska-Dąbrowska pisze:

Mała restauracyjka na warszawskim Mokotowie. 7 stolików i wielki telewizor podwieszony pod sufitem. Po godzinie 18-tej kilku klientów przy piwie ogląda mecz Legii. Kiedy się kończy szybko się wynoszą. Przed 20-stą pojawiają się kolejni klienci. Jedenaścioro. Średnia wieku od 40 do 50 z plusem. Zamierzają oglądać debatę prezydencką. Słuchają w skupieniu. Od czasu do czasu ktoś kto głośno komentuje wypowiedzi jednego z kandydatów jest uciszany ostrzegawczo cichooooo.....! Po drugim czy trzecim pytaniu dziennikarzy prowadzących debatę do restauracji z impetem wpada trójka młodych ludzi. Studenci? Prawdopodobnie. Dwudziestoparolatkowie. Zatrzymują się przy wejściu nieco spłoszeni atmosferą. Jednak zostają. Zamawiają piwo i sałatki. Rozmawiają miedzy sobą. Niezbyt głośno widać nie chcą przeszkadzać pozostałym. O czym mówią? Podsłuchuję od czasu do czasu bo siedzę najbliżej. O aplikacjach na telefon, ściąganiu filmów z internetu, plotkują o znajomych. Ani razu , żadne z nich nawet nie spojrzy na ekran. Obojętni na to co mówią kandydaci. Posiedzą jeszcze chwilę po zakończeniu debat. Kiedy drzwi się za nimi zamykają wśród starszych rozpoczyna się głośna dyskusja pod hasłem: Czy młodych wybory przestały interesować? Czy będą w drugiej turze głosowali? A może oni po prostu, po przegranej Kukiza, nie mają już na kogo głosować? 

Nie doszliśmy do żadnych wniosków bo i dojść było trudno na przykładzie trójki młodych ludzi. Ale rozchodziliśmy się zaniepokojeni. Zarówno zwolennicy Komorowskiego jaki i Dudy. Odpowiedzi poznamy wraz z wynikami wyborczymi.*

Małgorzata Kolińska-Dąbrowska  – dziennikarka „Gazety Wyborczej”, pracowała w Polskim Radiu jako dziennikarz od 1982 r., Dyskryminowana przez zarząd Polskiego Radia, Laureatka nagrody Amnesty International za najlepszy tekst o prawach człowieka Pióro Nadziei 2012, w Radiu TOK FM prowadzi program „Na kłopoty Kolińska”.  Jest redaktorką działu gospodarczego "Gazety Wyborczej". Atakowana z lewa i prawa. Spejcalizuje się w sprawach komornicznych. Ona wywołała debate społeczną w sprawie działań komorników. 

* Tekst opublikowany za zgodą autorki.