Decydujący atak na Dudę zaplanowany na piątek

Nie było już dawno tak ostrej kampanii wyborczej jak w II turze wyborów prezydenckich w roku 2015. Niespodziewanie I turę wygrał kandydat opozycji. Jeden z kilku jej kandydatów. Obóz rządzący zdał sobie sprawę, że wyborcy dwóch kandydatów stanowią ponad połowę Polaków. Grupa trzymająca władze zdała sobie sprawę, że jeśli utraci urząd prezydenta to w najbliższych wyborach do parlamentu utraci władze w Polsce. Platforma Obywatelska zobaczyła perspektywę własnego unicestwienia. Przez Dudę popieranego przez PiS, największą partię opozycji i Kukiza wyrażającego wole 20 procent Polaków. PiS + Duda = koniec Platformy Obywatelskiej.

Było do przewidzenia, że PO i Komorowski dostaną pawera. Ale że aż tak? tak, że sięgają po najbardziej brudne metody walki z przeciwnikiem? Tego dawno Polska nie widziała i tego od dawna nie było na polskiej scenie politycznej by kłamstwem, pomówieniami i medialną nagonką zwalczać przeciwnika. Wiele już zdarzyło sie w kampanii: niedawno pomówienia córki Dudy, ataki na Dudę za urlopy bezpłatne. Teraz współpracownik Dudy miał rzekomo forsować koncepcje Polski jako państwa wyznaniowego. 

PO nie odda władzy. Komorowski musi pozostać na urzędzie. Obóz władzy potrzebuje zwycięstwa propagandowego, by wygrać za parę miesięcy wybory do Sejmu. Przegrana teraz da ludziom w Polsce siłę, przekonanie, wiarę, że można rozbić grupę trzymającą władzę w tym kraju, że można ich wysłać w niebyt. Do tego dopuścić Platforma nie może. Frontalny atak na Dudę i PiS nastąpi w piątek. W piątek Duda zostanie w sposób szczególny zdyskredytowany. Obojętne jest czy informacjami prawdziwymi czy fałszywymi lub zmanipulowanymi. Atak nastąpi w piątek wieczorem. W piątek też zaczyna się cisza wyborcza. Kłamstwo wejdzie do przestrzeni publicznej do niedzieli do zakończenia ciszy wyborczej. Ci którzy ją złamią dyskusjami dostana kary. Tak PO "załatwi" Dudę. Tak PO "załatwi" Komorowskiemu pozostanie na stołku. Tak PO chce zachować Sejm już za parę miesięcy. Te wybory to probierz wygranej w parlamencie. Platforma nie może ich przegrać. Atak na Dudę nastąpi w piątek ok. 18.