wywczas wywczas
1047
BLOG

Hipoteza Gadowskiego

wywczas wywczas Rozmaitości Obserwuj notkę 17

Zawsze warto czytac Elig. Zawsze z matematyczną dokładnością opisuje eventy wysoce patriotycznych warszawskich środowisk , w których sama  z  zamiłowaniem zresztą   i często  uczestniczy. Dokładnie policzy publikę , odnotuje ważniejsze momenty , przekaże wiernie wypowiedzi  i podsumuje wszystko z punktu widzenia zdrowego rozsądku emerytowanej nauczycielki matematyki.  Elig  pisze jak było .

Teraz o ostatnim spotkaniu promocyjnym nowej książki Gmyza i Goćka:

Najciekawsze pytanie było skierowane do Cezarego Gmyza i brzmiało: jaki jest pana osobisty pogląd na Smoleńsk?  Gmyz zauważył, ze jeśli według instytutu Sehna, wysokość podawał nie gen. Błasik, ale drugi pilot, to znaczy, iż kapitan Protasiuk miał prawidłowe dane i we właściwym momencie podjął decyzję o odejściu na drugi krąg.  Zobaczono wtedy,że mimo złego naprowadzania samolot się jednak nie rozbije i odpalono ładunki wybuchowe.  Gmyz nazwał to hipotezą Witolda Gadowskiego i jest skłonny zgodzić się z nią.
 Pytano też o to skąd biorą się źródła informacji.  Gmyz powtórzył po prostu to, co napisał na ten temat w książce.  Spotkanie zakończyło sie o 19:45.  Gmyz i Gociek zabrali się potem do podpisywania swej książki.

Jak akurat mam duozo lepiej postawioną  hipotezę psychologiczną i socjologiczną :

Ten  nisko poinformowany  elektorat  pisowskiej "prawicy" , ponadto zawierajacy nienormalnie wysoki procent  rozmaitych idelogicznych wzmożeńców oraz  po prostu osobnikow myślących paranoicznie - zawsze tworzył i bedzie tworzyl arene , na ktorej popisywać sie bedą rozmaici mitomani , konfabulanci , zwykli paranoicy i  klauni smoleńscy , a przede wszystkim drobni cwaniaczkowie typu Macierewicz, Gadowski ,Gugulski czy Gmyz. Lub pasozytujacy na tych grupach spolecznych ,bo chętnie niczego nie widzący  dziennikarze niepokorni . To taka najprostsza droga do karier i popularnosci w swoim środowisku  za pomocą zwykłego zmyślania i kłamania , nazywanego "stawianiem hipotez " . Oraz do działalnosci biznesowej , czy dziennikarskiej marketingowo nazywanej "szukaniem prawdy" , lub też do uzycia  dzwigni politycznej na elektorat  , czyli   "konia smoleńskiego"  jak mowił prezes

Lud Kaczyńskiego to najbardziej uciemiężony elektorat w Polsce . Swoim sekciarskim myśleniem i paranoiczną mentalnością oraz takimi zachowaniami publicznymi  odstrasza od siebie wszystkich normalnych i napędza zwolenników Platformie , z braku innego wyboru po prostu.  A swoim liderom słuzy tak,  jak każda żywa pożywka swojemu pasożytowi . Co bystrzejsi pisowscy liderzy polityczni czy dziennikarscy  liderzy opinii gardzą swoim ciemnym ludem z którego jednak przecież piją sobie  krew , a ci mniej bystrzy widocznie dobrali sie ze swoimi jak klucz do dziurki , bo każda potwora widać ma swojego amatora. Pisowcy sa bici po tyłku podwójnie , bo tylko służą swoim i Platformie do czegoś, do celow bardzo praktycznych , ale  ich czysto mitologiczne cele nie będą nigdy zrealizowane, tak jak nie zmaterializują sie również  baśnie Andersena.

Jak to właściwie ujął   pisowski i niepokorny redaktor Kłopotowski w swoich poradach dla  młodziezy dziennikarskiej?

8. Nie lękaj się kłamać we wspólnej sprawie. Zwolennicy sprawy nie zauważą kłamstwa, natomiast przeciwnicy i tak nie wybaczą ci prawdy.

9. Jeśli w rezultacie tych porad poprowadzisz swych zwolenników na manowce, nie miej wyrzutów sumienia, skoro sami tego chcieli. Będziesz miał w głębi duszy satysfakcję, że zasłużyli na karę, a ty miałeś udział w wymiarze sprawiedliwości.

10. Możesz odrzucić te porady niemoralne, ale nie licz wtedy na sławę, uznanie i pieniądze.

 


 

 

 

wywczas
O mnie wywczas

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Rozmaitości