Piskorski bardziej wiarygodny, a i ważniejszy dla dziennikarzy niepokornych czy blogerów Pisu niż Macierewicz i prezes. Widać to po stopniu radości i ostatnich wybuchach entuzjazmu. Wreszcie mają nadzieje na ostateczne skompromitowanie znienawidzonej Platformy i na realną w końcu szansa wyborczego zwyciestwa... Nie sprawami ekonomicznymi, czy problemami zarządzania panstwem, wreszcie nie zamachem w Smoleńsku, zdjęciami Tuska z Putinem, ale patrzcie ...dzięki jakimś rewelacjom Piskorskiego sprzed 23 lat. Takiej frenetycznej radości i takiego ożywienia, gwałtownego wezbrania nadziei na zwycięstwo- w mediach niepokornych i u blogerów Salonu 24 nie obserowowałem przynajmniej od czasu trotylu na jesieni 2012.
Piskorski z popierajacym go Palikotem i innymi mniejszymi partiami daje im dużo wiecej niz Macierewicz, którego wybuchnięty w salonce Prezydent, mimo "stuprocentowych dowodów", jakimi były nieznane zdjęcia czegoś osmalonego, przez te wybitnie etosowe środowiska przyjety został raczej chłodno.. No jakże to - to Piskorski daje wiecej nadziei i radości niz wiceprezes Pisu ? A przeciez pan prezes krzyczał 10 kwietnia Antoni ! Antoni ! , a nie krzyczał wcale : Piskorski ! Piskorski ! ....
Dlaczego ciesza sie bardziej z Piskorskiego niz z zamordowania własnego prezydenta w raporcie Macierewicza? Teoretycznie to drugie powinno dawac większą nadzieję, być mocniejsza i bardziej aktualną dzwignią na wyborców niż jakieś rewelacje o finansowaniu w czasach prehistorycznych. Zamordowanie powinno byc lepszym, bardziej skutecznym śrubokrętem politycznym więc powinno bardziej cieszyć prase niepokorną i blogerów. Tymczasem jest odwrotnie, to Piskorski cieszy i entuzjazmuje kilka razy mocniej od Macierewicza.
Przypuszczam, ze to może być ukryta, z wierzchu niewidoczna w Pisie tęsknota za normalnością. Dziennikarze i blogerzy Pisu chcieliby mieć mimo wszystko bardziej normalnych liderów, niz mają. Woleliby mniej odleciane sensacje -to i wolą Piskorskiego z Palikotem od Macierewicza
Inne tematy w dziale Polityka