Pis to partia opanowana przez nieudaczników, którymi prezes gardzi ale nie ma na kim sie oprzeć, mówi Staniszkis.
A gdyby tak wyrzucić Pana prezesa z Pisu nie byloby lepiej? Gdzie indziej to Miller zastapil Olejniczka, Piechocinski w PSLu tego, no... zapomnialem, a mówi sie, że i Tusk może odejść do Europy by zastąpila go Kopacz, czy ten najbardziej przereklamowany polityk Schetyna. Jak sie chce to widać można.
Teraz to jedynym kandydatem na prezydenta z Pisu znowu jest prezes, bo żadnych innych sam nie lansuje, wiec za chwilę aktyw partyjnych nieudaczników bedzie go na kolanach prosił by kandydował i przegrał, na co chętnie sie zgodzi zresztą. A bez prezydenta dla Pisu nie bedzie żadnej IV RP bo Komorowski może wetować ustawy i wskazywać szefa rządu.
Nie lepiej wiec z punktu widzenia elektoratu Pisu wyrzucić Jarosława Kaczyńskiego? Wtedy nieudacznicy partyjni nie bedą mieli przy kim sie gromadzić i pasożytować liczac na ochronę , wiec i pewnie sami sie rozpierzchną - i tak do Pisu wejdzie swieża, młoda krew. Choćby Duda albo ten młody Kamiński co zwiazał sie z aniołkiem, a nawet i Macierewicz mogliby zostać prezesem. Zresztą- taki duży kraj jak Polska znajdzie zupełnie nowe i bardziej kompetentne kadry dla Pisu takie, których nawet jeszcze nie znamy.
No to wywalcie z partii Pana prezesa, albo chociaż zróbcie go tylko szefem klubu poselskiego,a wszystko sie szybko lepiej ułoży, a przynajmniej powinno. Tez i z dobrym kandydatem na prezydenta.
P.S A piszę to w związku z dyskusją o braku sensownych kandydatów na prezydenta, przechodzacą przez ten pisowski portal. Zawsze mnie dziwiło, ze tacy blogujący dzialacze partii niższego szczebla, czy zatroskani o Polske blogerzy jak Rybitzky, admin Wszołek, Seaman, Pani Ufka, Rosemann czy Osiejuk i wielu, wielu innych nigdy nawet nie pomyślą żeby z partii wyrzucić prezesa, lecz gromadzą sie przy nim....
Komentarze