13th Apostle 13th Apostle
131
BLOG

Czyżby "Nasz Dziennik" miał rację?

13th Apostle 13th Apostle Polityka Obserwuj notkę 14

28 maja 2010r. "Nasz Dziennik" w artykule "Major Protasiuk: »Nie siadamy«" przedstawił analizę kilkudziesięciu (cywilnych i wojskowych) pilotów reprezentowanych przez dr Tadeusza Augustynowicza (oficera Wojsk Lotniczych, koordynatora lotnisk wojskowych, wieloletniego pracownika LOT).
 

W artykule czytamy:

"(...)W ocenie dr. Augustynowicza poznane dotąd okoliczności katastrofy samolotu Tu-154M oraz wzbudzający kontrowersje przebieg śledztwa wskazują, że winnymi wypadku z 10 kwietnia br. nie są polscy piloci. Zawiodła rosyjska maszyna, a konkretnie jej blok sterowania.

[...]

Według nastaw autopilota samolot co 2 km miał się zniżać o 100 m, a na wysokości 100 m w odległości 2 km od pasa miała zapaść decyzja o tym, czy lądować. Jeśli tak - piloci przeszliby na ręczne sterowanie. Tak się nie stało. Za to po "wyrzuceniu" podwozia doszło do usterki steru wysokości.
Tu-154M miał już wcześniej problemy z blokiem sterowania, który uległ awarii na Haiti w styczniu br. (blok ten był wymieniany w czasie zakończonego w grudniu 2009 r. remontu samolotu w zakładach w Samarze).

[...]

W ocenie Augustynowicza, usterka mogła być spowodowana awarią hydrauliki samolotu lub bloku sterowania. Teoretycznie do zablokowania steru wysokości mogłoby dojść także w sposób samoistny (co rzadko się zdarza) lub na skutek celowego działania (to stosunkowo prosta konstrukcja umożliwiająca blokadę sterowania po wypuszczeniu podwozia).(...)"

Cały artykuł można znaleźć na stronie www.naszdziennik.pl/index.php (http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100528&typ=po&id=po01.txt)

 

Wydaje mi się, że ujawnione 1 czerwca 2010r. stenogramy mogą potwierdzać tę teorię.

 

  • [...]
  • 10:39:22 - "TU154": Podwozie
  • 10:39:22,4 - "TU154": Wypuszczone
  • [...]
  • 10:39:30,1 - "wieża": 8 na kursie i ścieżce /czyli wszystko OK, samolot jest tam, gdzie powinien być/
  • [...]
  • 10:39:49,9 - "wieża": (...)na kursie i ścieżce, odległość 6
  • [...]
  • 10:39:57,1 - "TU154": 400 metrów
  • [...]
  • 10:40:13,5 - "wieża": 4 na kursie i ścieżce
  • 10:40:19,6 - "TU154": 300 /czyli 100m w 22 sekund, czyli 4,54m/s, jeśli dobrze liczę/
  • 10:40:22,8 - "TU154": 250 /czyli 50m w 3 sekundy, czyli nagle "przyśpieszyli" w dół/
  • [...]
  • 10:40:26,6 - "wieża": 3 na kursie i ścieżce
  • [...]
  • 10:40:32,9 - "TU154": 200 /czyli 50m w 10 sekund/
  • [...]
  • 10:40:37,1 - "TU154": 150 /czyli 50m w 5, a w zasadzie 4, sekundy/
  • 10:40:38,7 - "wieża": 2 na kursie i ścieżce
  • [...]
  • 10:40:41,3 - "TU154": 100 /czyli kolejne 50m w 4 sekundy/
  • [...]

 

A potem wszystko dzieje się błyskawicznie

  • [...]
  • 10:40:48,7 - 100 /przez 7 sekund utrzymane 100/
  • [...]
  • 10:40:49,6 - 90 m /10 metrów w 0,9 sekundy/
  • [...]
  • 10:40:50,0 - 80 m /10 metrów w 0,4 sekundy/
  • [...]
  • 10:40:51,8 - 60 m /20 metrów w 1,8 sekundy/
  • [...]
  • 10:40:52,3 - 50 m /10 metrów w 0,5 sekundy/
  • [...]
  • 10:40:53,0 - 40 m /10 metrów w 0,7 sekundy/
  • [...]
  • 10:40:54,5 - 30 m /10 metrów w 1,5 sekundy/
  • [...]
  • 10:40:55,2 - 20 m /10 metrów w 0,7 sekundy/
  • [...]

 

Jak nałożyć te dane na teorię pilotów wypowiadających się dla "Naszego Dziennika"...

"(...)W pierwszej fazie lotu z uszkodzonym sterem piloci jeszcze nie zdają sobie sprawy z zagrożenia. - Schodzą nieco za szybko, pod zbyt dużym kątem. Kapitan Arkadiusz Protasiuk nie może wiedzieć, dlaczego tak się dzieje, ale woli dmuchać na zimne. Już na 3 km przed progiem pasa decyduje się zrezygnować z lądowania. Kapitan przekręca gałki sterowania autopilotem, ustawiając maksymalną prędkość i wysokość. Autopilot sterujący ciągiem silników ustawia je na moc startową, a więc maksymalną - uważają piloci.(...)"

...to wydaje się być to prawdopodobne...

 

 


 

Osobiście mam problem z  informacjami z wieży...

Na wysokości 400 metrów samolot jest "na kursie i ścieżce". 40 sekund później jest na 150 metrach (osiągając średnio 6,25m/s) jest nadal "na kursie i ścieżce". Czy to możliwe?

24 maja 2010r. Wasilij Jerszow (autor podręcznika pilotażu Tu-154) mówi  "Gazecie Wyborczej":

"(...)Kiedy samolot zwiększył prędkość pionową [z 4 do 8 m/s] i zaczął lecieć poniżej trajektorii, szef wieży natychmiast dał komendę: "Horyzont!". To znaczy: przerwać zniżenie i wyprowadzić maszynę do lotu poziomego.(...)"

wyborcza.pl/1,75477,7925088,Autor_podrecznika_pilotazu_Tu_154_odpowiada_na_pytania.html

 

Czy podana prędkość pionowa (4m/s) to prędkość z jaką powinien schodzić prezydencki samolot?

3km od lotniska (cały czas "na kursie i ścieżce") samolot był na wysokości 250 metrów, a 2km od lotniska na wysokości 150m, co osiągnął w czasie 15 sekund:

  • [...]
  • 10:40:22,8 - "TU154": 250
  • [...]
  • 10:40:26,6 - "wieża": 3 na kursie i ścieżce
  • [...]
  • 10:40:32,9 - "TU154": 200
  • [...]
  • 10:40:37,1- "TU154": 150
  • 10:40:38,7 - "wieża": 2 na kursie i ścieżce
  • [...]

Prędkość pionowa na tym odcinku wychodzi więc 6,66m/s. Czy obniżając się z taką prędkością TU154 nadal był "w trajektorii"??


Nie znam się niestety, ale (na mój chłopski rozum) wydaje mi się, że nie można być "na kursie i ścieżce" i jednocześnie spadać (a niektórzy tak właśnie określają końcową fazę lotu).

 

Przydałaby się jakiś ekspert, który mógłby rzucić na to choć trochę światła...


 

XIII
 

 

...gdy widzę naszą elitę polityczną gdzieś z tyłu głowy słyszę Vilgefortza: "(...)pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu(...)" ...gdy słyszę, że ktoś podpiera się naszymi autorytetami (np. panem B., panem Ż., innym panem B., panami znanymi w niektórych kręgach jako TW, itp.) słyszę w uszach refren: "(...)Powiedz kto następny. Proszę powiedz mi Kto będzie Ci mówił. Którędy masz iść(...)"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka