xpictianoc xpictianoc
80
BLOG

Pierwszy kościół w Katarze od 14 wieków

xpictianoc xpictianoc Polityka Obserwuj notkę 0

W pierwszy od 14 wieków kościele katolickim w Katarze w ubiegłą niedzielę uczestniczyło 14tyś. wiernych na mszy świętej. Poświęcony Matce Bożej Różańcowej kościół, jest częścią kompleksu do użytku przez różne chrześcijańskie denominacje. Katarski vice-premier mówił o "pozytywnym przekazie dla całego świata", Nuncjusz wyraził nadzieje na ustanowienie stosunków dyplomatycznych z Arabią Saudyjską i Omanem.

Pierwszej mszy świętej w nowo wybudowanym kościele przewodniczył kardynał Ivan Dias, prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów.

Wierni zaczeli przybywać do świątyni od samego ranka, kościół który jest zaprojektowany na około 5tys. wiernych nie był w stanie pomieścić wszystkich chcących uczestniczyć we mszy świętej. Wielu wiernych było zmuszonych do uczestniczenia we eucharystii będąc poza budynkiem kościoła. Porządek był pilnowany przez licznych policjantów którzy obserwowali uczestników nabożeństwa, prawdopodobnie z obawy przed protestami fundamentalistycznych grup muzułmanów. Ryt mszy był celebrowany w języku angielskim z modlitwami dominujących grup obecnych na mszy (abaski, urdu hindi, tagalong, hiszpański i francuski).

Kościół Matki Bożej Różańcowej jest pierwszym z grupy chrześcijańskich budowli który otrzymał pozwolenie sułtana na wybudowanie, w kolejce czekają świątynie anglikanów, prawosławnych oraz Koptów. Vice-premier Kataru Abdullah ibn Hamad al Attijah wybudowanie kościoła skomentował jako "pozytywny przekaz dla całego świata".
Podobną konkluzję wyraził Nuncjusz Apostolski Msgr. Paul-Mundżed al-Haszem, który wyraził nadzieję na nawiązanie stosunków dyplomatycznych z A rabią Saudyjską oraz Omanem, jedynymi krajami Zatoki Perskiej, pozostających bez stosunków ze Stolicą Apostolską.
 
źródło AsiaNews
xpictianoc
O mnie xpictianoc

Modlitwa Świętego Tomasza z AkwinuPanie, Ty wiesz lepiej, aniżeli ja sam, że się starzeję i pewnego dnia będę stary. Zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Uczyń mnie poważnym, lecz nie ponurym. Uczynnym, lecz nienarzucającym się. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale Ty, Panie, wiesz, że chciałbym zachować do końca paru przyjaciół. Wyzwól mój umysł od niekończącego się brnięcia w szczegóły i dodaj mi skrzydeł, bym w lot przechodził do rzeczy. Zamknij mi usta w przedmiocie mych niedomagań i cierpień w miarę, jak ich przybywa, a chęć ich wyliczania staje się z upływem lat coraz większa. Nie proszę o łaskę rozkoszowania się opowieściami o cudzych cierpieniach, ale daj mi cierpliwość wysłuchania ich. Nie śmiem Cię prosić o lepszą pamięć, ale proszę o większą pokorę i mniej niezachwianą pewność, gdy moje wspomnienia wydają się sprzeczne z cudzymi. Użycz mi chwalebnego poczucia, że czasem mogę się mylić. Zachowaj mnie miłym dla ludzi, choć z niektórymi z nich doprawdy trudno wytrzymać. Nie chcę być świętym, ale zgryźliwi starcy to jeden ze szczytów osiągnięć szatana. Daj mi zdolność dostrzegania dobrych rzeczy w nieoczekiwanych miejscach i niespodziewanych zalet w ludziach. Daj mi, Panie, łaskę mówienia im o tym...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka