"Podczas posiłku rozmawiał ze studentami, którzy pytali go m.in. o szansę przywrócenia 50-procentowych zniżek dla studentów na przejazdy komunikacją miejską. Kandydat PO odesłał w tej sprawie studentów do dawnego rządu SLD, który zdecydował o ich obniżeniu. Tłumaczył też, że zależne to jest od stanu budżetu państwa. Trzeba szukać kompromisu - dodał".
Pisząc coś takiego, tygodnik "Wprost" pod przewodem Tomasza Lisa, redaktora z PiS-owskiej tuby propagandowej, jaką stała się TVP, zacżął bezpardonową ofensywę kłamstw i pomówień. Nie jest przecież możliwe, żeby człowiek przy zdrowych zmysłach odsyłał ludzi (nawet wykształconych i młodych) do przeszłości. Tym bardziej, że premierem rządu SLD, a poprzednio ministrem finansów w tamtym rządzie był Marek Belka, wybrany przed chwilą przez pana marszałka i jego partię na szefa NBP, z intencją polepszenia współpracy z RPP.
Prowokatorom z PiS-owskiego "Wprost" i fali kłamstwa dajmy stanowczy odpór.
Co się z tymi ludźmi robi przez te upały...
Inne tematy w dziale Polityka