Fragment wpisu Sławomira Nitrasa. Wystarczy, by udokumentować, za mało, żeby naruszyć prawa autorskie.
Fragment wpisu Sławomira Nitrasa. Wystarczy, by udokumentować, za mało, żeby naruszyć prawa autorskie.
yarc yarc
966
BLOG

Nitras dobija Komorowskiego

yarc yarc Polityka Obserwuj notkę 8

Sławomir Nitras postanowił pośmiać się z Prezydenta RP. Zamieścił wczoraj na swoim profilu facebookowym rysunek, przedstawiający sylwetki dwóch panów rozmawiających w Pałacu Prezydenckim. Jeden z panów mówi do drugiego: "Panie prezydencie, proszę mi uwierzyć, że to kiepski pomysł na rozluźnienie atmosfery, by mówić o jego samolocie "Bambo Jet", a o samochodzie "Barakowóz"" Prezydent odpowiada: "To może chociaż "Limurzyna"?".
Wszystko okraszone komentarzem: "Jak w PRL, lekarstwem jest śmiech".

Reakcje facebookowiczów są przewidywalne: "Dobre", "Posiusiałem się" i temu podobne. 

Jest jedno "ale". Pan Nitras zamieścił rysunek sprzed 5 lat, z momentu, kiedy znany z (jak to ładnie ująć?) jowialności Bronisław Komorowski oczekiwał na wizytę Baracka Obamy. Nie jest jasne, dlaczego Pan Poseł uznał właśnie teraz, że pośmieje się z Bronisława Komorowskiego, który wydaje się być już skończony jako polityk. Kiedy powstawał rysunek, mogło to być śmieszne, dziś można to odczytać jako kopanie leżącego. 

Pan Nitras był doradcą Szanownej Premier Ewy Kopacz. To może w jakimś stopniu tłumaczyć umiarkowany sukces jej partii w ostatnich wyborach.

http://www.andrzejrysuje.pl/2011/05/

yarc
O mnie yarc

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka