Kastaci z „Themis” uradzili, że wybory 10. Maja, jeżeli się odbędą, to zostaną uznane przez nich za przestępstwo.
Chodzi ich zdaniem, o art. 165 kodeksu karnego, czyli "sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób". Jak wskazują kastaci z "Themis", gdyby ktoś podczas wyborów zaraził się koronawirusem i zmarł, to kara za ich zorganizowanie mogłaby wynieść nawet 12 lat więzienia.
Pokrętne to i mocno wydumane.
A co, jeżeli ktoś w czasie wyborów za rok (gdyby zostały przełożone) zaraził się HIV? Czy zdaniem kastatów podpadałby pod art. 165?
A przecież to sytuacja identyczna!
Do 10. Maja 2020 roku, stan epidemii będzie z osiemdziesięcioprocentową pewnością odwołany. Nie będzie też żadnych prawnych przesłanek, które mogłyby wykluczyć możliwość przełożenia wyborów, tym bardziej że zapowiadana jest możliwość głosowania on-line.
Prawdopodobieństwo zarażenie jakąkolwiek „francą” w lokalu wyborczym jest możliwe nawet bez koronawirusa, bo różni ludzie tam przychodzą. I jeżeli pani Zdzisia, za kotarą będzie uprawiała seks z przypadkowymi obywatelami i zarazi syfilisem wszystkich swoich kochanków, to nikt przy zdrowych zmysłach nie oskarży władzy o „sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób”.
O co więc koderatycznym kastatom chodzi?
"Przeprowadzenie wyborów w maju będzie równoznaczne z doprowadzeniem do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się choroby, gdyż narazi na zarażenie miliony wyborców, dziesiątki tysięcy uczestników komisji wyborczych, wielu sędziów rozpatrujących protesty wyborcze, a nawet osoby głosujące korespondencyjnie na poczcie" - takie stanowisko przyjęli w poniedziałek kastaci ze Stowarzyszenia "Themis".
Jak podkreślili, osoby odpowiedzialne za organizację wyborów mogą ponieść odpowiedzialność karną.
Nic dodać, nic ująć…. Kiedyś znakomity satyryk i aktor Jerzy Dobrowolski wymyślił termin „wykształcony ponad swoją inteligencję”. Jak się okazuje, był to prorok, bo przewidział powstanie organizacji „Themis” wiele lat temu.
Wobec coraz częściej zdarzających się przypadków mieszania w głowie Polakom przez koderastów z różnych szemranych stowarzyszeń, nie rzadko zakładanych przez obcych mocodawców, może warto wreszcie postawić tym praktykom tamę.
Należy ustalić, czy działania koderastów z „Themis” wypełniają znamiona przestępstwa z art. 115. KK, czyli przestępstwa o charakterze terrorystycznym i zgłosić sprawę na policję.
Moim zdaniem, art. 115 KK w swoim brzemieniu idealnie określa działania „Themis”:
Art. 115. KK
Przestępstwo o charakterze terrorystycznym
§ 20.
Przestępstwem o charakterze terrorystycznym jest czyn zabroniony zagrożony karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 5 lat, popełniony w celu:
1) poważnego zastraszenia wielu osób,
2) zmuszenia organu władzy publicznej Rzeczypospolitej Polskiej lub innego państwa albo organu organizacji międzynarodowej do podjęcia lub zaniechania określonych czynności,
3) wywołania poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Rzeczypospolitej Polskiej, innego państwa lub organizacji międzynarodowej - a także groźba popełnienia takiego czynu.
Zachęcam do analizy oraz składania zawiadomień na policję.
Inne tematy w dziale Polityka