Jest szansa na uchylenie przez sąd w RPA decyzji odmowy zwolnienia warunkowego Janusza Walusia. W maju br w RPA zmienił się minister "sprawiedliwości" i adwokaci Walusia w tym upatrują szansy. Ponoć nowy minister murzyn jest bardziej spolegliwy i dobroduszny od poprzednika murzyna, a do tego nie lubi komunistów. Jest zatem szansa, że Waluś albo zostanie zwolniony przedterminowo i z pewnością wjedzie do Polski, albo w najgorszym przypadku, na mocy decyzji nowego ministra, będzie mógł odbyć kare w Polsce. Decyzja o zwolnieniu przedterminowym byłaby ukoronowaniem starań adwokatów Walusia, a także oddaniem sprawiedliwości człowiekowi, który próbował zapobiec rozlewowi czerwonej, komunistycznej zarazy.
Kiedyś, na pytanie dziennikarza o to jak to jest zabić człowieka, Generał Gan-Ganowicz, polski ideowy najemnik, człowiek który miał na swoim koncie bardzo wielu sowietów (m.in. płk Kozłowa, dowódcę grupy „radzieckich doradców” w Jemenie) i ich popleczników, odpowiedział: "Nie wiem jak to jest zabić człowieka, ja zabijałem tylko komunistów".
A Waluś nie zabił człowieka, zabił komunistę!
Jest niewinny!
Inne tematy w dziale Polityka
