yassa yassa
1341
BLOG

Kanalia! Przecież miał wszystkich wymordować…

yassa yassa Rozmaitości Obserwuj notkę 26

Już był w ogródku, już witał się z gąską, już Ashtonka zbierała swe manatki, już miał w kieszeni Nobla, już wymieciono z cokołów Lenina… Pod jego figurę! 

A przez tego łacha nadal będzie musiał brechtać się z czerstwych sucharów Baronessy!

Posłuchajcie; ”Janukowycz zrobił coś niesłychanego. Po podpisaniu porozumienia pojechał na spotkanie poza miasto, które zdaje się było wcześniej zaplanowane, nie doceniając, jaki będzie to miało efekt psychologiczny. Być może jednocześnie planował swoją ucieczkę, ale nie miał obowiązku zdjęcia ochrony z gmachów rządowych, co spowodowało, że opozycja mogła bez jednego wystrzału opanować budynki rządowe.”

Chwytacie perfidię drania? 

Miał urządzić krwawą jatkę, a bez jednego wystrzału oddał wszystkie budynki rządowe! A przecież nie miał takiego obowiązku! Do tego wyjechał za miasto. Na wcześniej zaplanowane spotkanie. Zdaje się! A to już zostało odebrane, jak ucieczka! 

Na gwizdek więc była cała ta umowa?

Tylko szkoda bitego dnia na lodowcu, a warunki narciarskie były naprawdę wyśmienite!


Literatura; http://www.polskieradio.pl/7/129/Artykul/1061102 

 

 

yassa
O mnie yassa

Chcesz wiedzieć kim jestem? Rozwiń, a całą skrytą prawdę o mnie, zaczerpniesz wprost z krynicy prawd wszelakich, tryskających spod klawiatury pani Renaty Rudeckiej - Kalinowskiej! Tako rzecze źródło; przestrzegając nierozważnych, nieświadomych lub zagubionych: Uważaj - to pisowiec! Nieuczciwy, wredny, głęboko niemoralny, ale inteligentny. I właśnie dlatego wyjątkowo odrażający. Uprawia propagandę pisowską usiłując kpić w sytuacjach, w których kpić z ludzi nie należy. To takie wykalkulowane chamstwo. Nie wiem, czy mu za to płacą, ale zachowuje się, jakby tak było. Nie zawaha się przed rzuceniem na kogoś oszczerstwa, kłamie. Dokarmia się podziwem, jaki czuje do samego siebie. Pieści się słowami i dosrywaniem. Straszliwie pretensjonalny. Prowadzi obronę pisowskiego tałatajstwa nie wprost, ale przez bezwzględny, cyniczny atak na przeciwników. Stosuje zmyły poprzez budzenie do siebie zaufania zwolenników ludzi, których chce niszczyć, zręcznie stwarzając pozory sympatii. Jest podstępny i zawistny. W sumie bardzo ciekawa postać - tak na dwa trzy komentarze. Potem wyłazi z niego całe pisowskie g... Zdemaskowany przyznaję; jestem kryjącym się w mrokach netu, destruktorem o imieniu Mefistofeles. Ich bin ein Teil von jener Kraft, die stets das Böse will und stets das Gute schafft. Z tego też powodu lojalnemu C.K. Żurnaliście - panu Jerzemu Skoczylasowi - zalecałbym daleko posuniętą wstrzemiężliwość przy próbie realizacji jego bufońskiego anonsu, cyt.; Jak cię spotkam na żywo, to obiję ci twój parszywy ryj! Sei reizend zu deinen Feinden, nichts ärgert sie mehr, Herr Redakteur!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Rozmaitości