W trwającej dyskusji na temt pacyfikacji kupców z KDT przewija się wątek estetyczny: zwolennicy pacyfikacji zwracają uwagę na to, że "blaszane budy szpeciły centrum europejskiej stolicy". Przykładem może być choćby wymowny już w samym tytule post pana Cezarego Krzysztopy.
Panu Cezaremu i innym mu podobnym estetom-idiotom, którym wydaje się, że w miejscu blaszaków zaczną już jutro rosnąć nowoczesne wieżowce chciałbym przypomnieć sprawę Hali Koszyki.
Tak szpeciła europejską stolicę kiedyś
tak miała zostać "odnowiona" 
a tak wygląda po trzech latach "prac renowacyjnych": 
Założymy się, jak będzie wyglądał plac po KDT za rok?
Puenta:
Hanna Gronkiewicz-Waltz w tvn24 (za Onetem): "My tam musimy budować łącznik miedzy liniami metra. Teraz jesteśmy w końcowym etapie przetargu. Prace ruszą w 2010 r. i dlatego trzeba rozebrać ten budynek."
Czyli nie można było dłużej czekać, bo 2010 rok za pasem! Ciekawe, czy prace przy tunelu ruszą w styczniu. Poczekamy, zobaczymy - i pewnie się nie zdziwimy.
Nie lubię braku wychowania. Nawet gdy kogoś obrażam, to staram się to robić grzecznie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka