Swego rodzaju podziw budzą wysiłki "dziennikarzy" z onetu, którzy stają na uszach, żeby świat wyglądał choć troszkę bardziej prawidłowo. Dziś wisi sobie w niusach następujący tytuł:
"Kaczor na stryczku. "Tusk, gdzie twój mózg"
Wydaje mi się, że jeszcze wczoraj nagłówki podawały jasno, ze chodzi o Kaczora Donalda, a tu proszę: ktoś się przespał i wymyślił, że można i ten przekaz zamącić! Brawo!
Nie lubię braku wychowania. Nawet gdy kogoś obrażam, to staram się to robić grzecznie.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka