Słownik Języka Polskiego PWN proponuje cztery znaczenia: 1. «reprezentacyjny pokój przeznaczony głównie do przyjmowania gości; też: komplet mebli stanowiących urządzenie takiego pokoju» 2. «elitarne zebrania towarzyskie odbywające się u kogoś stale; też: miejsce takich zebrań» 3. «duży, elegancki sklep lub zakład usługowy» 4. «wystawa sztuki współczesnej» 3 i 4 odrzucam bez, zbędnej chyba, dyskusji. Dawniej myślałem, że Twórcy Salonu24 chodziło o internetowy odpowiednik 2, ale chyba jednak Pan Janke miał na myśli 1. Bo czy inaczej tolerowałby bez komentarza takie wypowiedzi, jak np.
ostatni artykuł Pana Warzechy? To zresztą i tak nie jest "szczyt możliwości" Pana Warzechy. A przecież można pisać o tym samym
grzecznie i merytorycznie. No ale czy na pewno 1? Internetowym odpowiednikiem "reprezentacyjnego pokoju" byłoby miejsce, gdzie można wygodnie i miło rozmawiać. A tutaj nachalne reklamy, kiepski interfejs użytkownika (i autora i komentującego), a do tego mnóstwo niegrzecznych ludzi, którzy wtrącają się do dyskusji nie mając nic do powiedzenia, rzucają mięsem i krzyczą. Jeśli odpowiednik 1, to na pewno nie "salon", tylko "knajpa". www.knajpa24.pl (prawa autorskie zastrzeżone). Czy to źle, że knajpa, a nie salon? Pytanie chyba akademickie, bo jakoś nie wyobrażam sobie, żeby można było zrobić z tego salon. Sensowny interfejs użytkownika można łatwo zrobić, ale selekcjonowania użytkowników nie wyobrażam sobie. Za dużo czasu by to zajmowało. PS Uwaga: Twórczość Pana Łukasza Warzechy to tylko przykład. Wybrany z tego względu, że Pan Redaktor "siedzi na barykadzie" i przeważnie wali na oślep na lewo i na prawo. Dlatego właśnie go wybrałem, bo to przykład braku kultury w miarę neutralny politycznie.
