Wraz z upadkiem komunizmu zaczęły pojawiać się różne rzeczy, których wcześniej nie było, ale zdaje się, że najbardziej ze wszystkiego widoczne były reklamy. Po bojach toczonych z komunistyczną propagandą, wydawało się, że jesteśmy uodpornieni na indoktrynację. Rzeczywistość brutalnie zweryfikowała ten pogląd. Można było pośmiać się ze "skrzydełek" czy "nowoczesnej kobiety co pierze w Lancy", ale nie zmieniało to faktu, że reklamy skutecznie opanowały nasze umysły.
Zdaje się, że dziś reklamy stały się czyms tak powszechnym, że w zasadzie ich nie zauważamy. Pora więc przypomnieć sobie szok jaki był udziałem wielu z nas w latach 90-tych.
Muniek z T.Love ma słabą dykcję. Nawet się z tym nie kryje, co można zauważyć, gdy przeczyta się komiks dołączony do płyty/kasety "Al Capone". Ale czasami nawet nie bardzo to przeszkadza. Tak jest i w przypadku "Mamonabomby" - co prawda połowy tekstu nie można zrozumieć, ale skrawki, które dochodzą i tak robią piorunujące wrażenie. Szczególnie linijka "na telebimie widzę chyba swoją śmierć" to inaczej "wszystko na sprzedaż", ale dosadniej.
Mamonabomba uderza w serce miasta
Ta wyuzdana zdzira chyba chce mnie zjeść
Jest bardzo bardzo duszno i bardzo bardzo ciasno
Na telebimie widzę chyba swoją śmierć
Mamonabomba putana posiadania
Totalny supertowar drenuje mi mózg
Płynie strumieniem na dół złotym błotem lawa
Płynie z rąk Boga na dół złoty gnój
Mamonabomba jest dragiem japiszonów
Zagipsowane nosy polityków chuć
Mięcho podążania zapachem omamia
Snajperów wynajętych kule ćpunów głód
Mamonabomba pazerna jak pijawa
Ta wyuzdana zdzira chyba chce mnie zjeść
Mamonabomba Mamonabomba
Na telebimie widzę chyba swoją śmierć
(1996, M. Majchrzak/ Z. Staszczyk)
Muniek ma słabą dykcję, ale szczęśliwie do płyty dołączono książeczkę i tam można sobie przeczytać, o czym śpiewa w tej piosence.
Inne tematy w dziale Kultura