Komentując dla TVP 3 planowany start byłego posła PiS Alojzego Lysko z ramienia PO do Senatu oceniłem, że został mięsem armatnim PO-LiD-u. Oceniając działania opozycji sądzę, że jakiekolwiek podsłuchy czy represje to zbędna inwestycja. Niektórym politykom opozycji po prostu wystarczy pozwolić działać.
Kierujący kampanią PO (prawdopodobnie poseł Sławomir Nowak ale nie tylko) z uporem postanowili wyrzucić do kosza wszystko co wiedzą o marketingu (zwłaszcza poseł Nowak, podobno kiedyś nawet właściciel firmy reklamowej) i zrobić wszystko inaczej. Mimo, że Polacy za granicą mają dosyć polityki, PO przygotowuje specjalną kampanię. PO jako partia na tym nie zyska – może co najwyżej Donald Tusk. PO prowadzi histeryczną i agresywną kampanię nie mając nic do zaproponowania poza atakami na PiS. Jedyny moment w tej kampanii w jakim PO zaskoczyła PiS to ... rezygnacja Jana Marii Rokity ze startu w wyborach.
Poseł Alojzy Lysko napisał dla Instytutu Pamięci Narodowej tekst o młodych ludziach wcielanych do Wehrmachtu i wykorzystanych jako mięso armatnie na wszystkich frontach wojny. Politycy PiS zmieniający barwy na PO odegrają właśnie taka rolę. W kampanii wyborczej zostaną wykorzystani do ataków na PiS. Zapewne naopowiadają różnych bzdur jak poseł Mężydło o rzekomym werbowaniu przez CBA. Po czym jeżeli PO wspólnie z LiD uzyska większość opowieści o braku woli koalicji z postkomunistami zostaną wyrzucenie do kosza. W koszu znajda się politycy wierzący w prawicowość PO. Nie wiadomo czy wtedy po raz kolejny zmienią partię czy... jak Bogdan Borusewicz przełkną koalicję z postkomunistami.
Dlatego warto machnąć ręką na opowieści „pozytywnych bezpartyjnych” (jak ich nazywano za PRL-u) i przeciąć węzeł gordyjski niemożności jak Nelly Rokita. W odróżnieniu od wijących się sztukmistrzów usiłujących wypomadować i wypudrować wizerunek PO aby była partia prawicową krótko i po męsku (jak powiedziano by w latach 30-tych) ujawniła plany porozumienia Donalda Tuska z postkomunistami.
Zbędne są podsłuchy, aresztowania czy inne represje. PO ma szanse załatwić sama siebie. Zwłaszcza jeżeli jedynym sukcesem będzie sprzątanie ludzi odrzuconych przez PiS.
Inne tematy w dziale Polityka