ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski
35
BLOG

WYBORCZEJ TROSKA O PIS

ZaPiS Śląski ZaPiS Śląski Polityka Obserwuj notkę 6
Gazeta Wyborcza” powodowana głęboką troską o demokrację wewnątrz PiS na pierwszej stronie wydrukowała informację o liście wiceprezesów do delegatów. Jest specjalny dział z komunikatami z frontu walki w ramach partii. Tak już było w końcówce AWS – ale dzisiaj sytuacja jest inna. Jedyny raz w historii „GW” raczyła opublikować uchwały władz krajowych Porozumienia Polskich Chrześcijańskich Demokratów i Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego po wyborach 2000 r. Eksplodował wtedy konflikt pomiędzy dworem Mariana Krzaklewskiego i jego siłą kierowniczą komitetu wyborczego AWS – Ruchem Społecznym AWS. Po negocjacjach w wyniku których lider „S” zrezygnował ze stanowiska marszałek Płużyński zadeklarował niepodpisanie porozumienia. Później było rozbicie UW dzięki walce Donalda Tuska z Bronisławem Geremkiem. No i piękny list otwarty Jana Marii Rokity o potrzebie wierności AWS (także w „Wyborczej”) o którym chyba po dwóch tygodniach zapomniał. Wtedy pismo z czerwoną flaga i hasłem „Nam nie jest wszystko jedno” dolało oliwy do ognia licząc na rozbicie prawicy. Dzisiaj szersza orkiestra mediów gra w tą zabawę, chociaż GW pozostaje na pierwszej linii. Nie po raz pierwszy zresztą – istniał cykl opisów poszczególnych regionów PiS ale zamarł chyba po dwóch tygodniach. Dzisiaj w stosownej rubryce a czasem nawet na pierwszej stronie usiłuje się nagłaśniać każdego członka PiS deklarującego zamiar wystąpienia lub wzięcia w obronę wiceprezesów. Klasyczne jest także obiektywne podejście mediów – dzwoniący do mnie dziennikarz stracił zainteresowanie gdy okazało się, że nie ma mnie w gronie radnych podpisanych pod listem w obronie wiceprezesów. Niestety, tym razem mimo nakręcania akcji medialnie znaleziono tylko jednostki. Pojedyncze osoby zgłaszają zamiary oficjalnego występowania pod listami. Dlatego mamy sporo domniemań w publikacjach – a to jacyś nieokreśleni ludzie cos piszą do prezesa a to są czymś zniesmaczeni. PiS jest już zjawiskiem społecznym, po części funkcjonującym w medialnej rzeczywistości w innej formie. I zwroty lub przemarsze poszczególnych osób nie zmienią tutaj niczego. Dla szeregowych sympatyków PiS nie ma większego znaczenia kto jest wiceprezesem. Podobnie argumentacja o braku demokracji w PiS nie ma sensu.- wszyscy wiceprezesi startowali do Sejmu RP z pierwszych miejsc. I jeżeli sami uzyskali takie miejsca to ciekawe czy w sposób według nich „niedemokratyczny”. Strzeżmy się troski „Wyborczej” o PiS. A politykom prawicy zachwyty koncernu Agory mogą tylko zaszkodzić. W końcu jeszcze niedawno usiłowała wyhodować swoją prawicę, bezzębną i kontrolowaną – a Aleksandrem Hallem jako liderem.

strona internetowa - www.pietrasz.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka