Kajetan Walkiewicz Kajetan Walkiewicz
64123
BLOG

Technologiczne korporacje traktują Polskę jak folwark

Kajetan Walkiewicz Kajetan Walkiewicz Internet Obserwuj temat Obserwuj notkę 43

Gospodarka, banki, wizerunek kraju – w tych wszystkich dziedzinach Polska nie mówi swoim głosem. Wręcz jesteśmy traktowani niczym wasale przez feudałów, którymi to są często ponadnarodowe grupy branż lub organizacji. Technologiczne korporacje również traktują nasz kraj jak folwark.

GAFA to współczesna siła, która gra na nosie rządom. Pod tym skrótem kryje się Google, Amazon, Facebook, Apple. Te wszechmocne korporacje mogą kreować trendy w każdej dziedzinie współczesnego życia, decydują o wyniku wyborów, kształtują według swoich interesów prawo. Generalnie wiele technologicznych korporacji od lat traktuje Polskę jak dojną krowę i chłopca do bicia zarazem. Co gorsza, postkolonialnie zachłyśnięci tym, że przodownicy innowatorskich rozwiązań uchylili furtkę do swoje oferty, przymykamy oko na mało etyczne ich zagrywki lub wręcz wypieramy fakty jawnego gwałcenia przez techno branżę polskich interesów i przepisów. Odstawmy na chwilę postowanie na FB lub granie na Iphonie i trzeźwo przyjrzymy się polskiemu techbiznesowemu krajobrazowi. Obowiązuje tam mnóstwo oryginalnych zasad, nie zawsze ściśle zgodnych z naszym prawem.

Bywa, że wręcz na ogromną skalę technologiczne firmy popełniają przestępstwa, jak w wypadku zarabiania przez branżę IT miliardów na vatowskiej karuzeli. W latach 2012 – 2016 służby wykryły oszustwa związane z podatkiem VAT, na których skarb państwa stracił niemal 13 miliardów złotych. Podkreślmy, że to jedynie zdemaskowane przestępstwa. Skala rzeczywistego łamania prawa z pewnością była o wiele większa. W tej ogromnej kwocie aż 34 % wykrytych nieprawidłowości związanych było z branżą elektroniczną. Głównie obrót smartfonami służył do wyłudzania zwrotu VAT. Na czym dokładniej polegał proceder? Tzw. znikający podatnicy nielegalnie importowali do Polski sprzęt IT. Przy tym nie deklarowali i nie odprowadzali do budżetu podatku VAT. Po krótkim czasie podatnicy kończyli działalność. Elektroniczny sprzęt przechodził z rąk do rąk przez wielu pośredników. Na koniec procesu bardzo często trafia do wielkich i największych polskich dystrybutorów IT. Te firmy wysyłają sprzęt poza Polskę. I właśnie z tego tytułu uzyskiwały z budżetu zwrot VAT.

Branża IT swymi działaniami mogła również zdestabilizować bezpieczeństwo całego państwa, a nawet regionu. O takich zagrożeniach świadczy afera szpiegowska związana z chińskim telekomunikacyjnym potentatem Huawei. Ta wielka korporacja zbudowała już sieć przekaźników w całej Polsce. Smartfony Huawei stanowią obecnie 1/3 polskiego rynku. Okazało się, że taka penetracja istotnego dla bezpieczeństwa rynku może świetnie przysłużyć się obcym służbom. Dlatego też chiński wywiad umieścił w Huawei Polska dwóch swoich ludzi Polaka Piotra D. i Chińczyka Weijinga W. Te dwie osoby zostały w styczniu aresztowane pod zarzutem szpiegostwa.

Ogromne wątpliwości mogą również wzbudzać podatki płacone w Polsce przez korporacje IT. A właściwie często w ogóle nie płacone. Google dla uniknięcia fiskusa stosuje od lat tzw. podwójną kanapkę finansową. Pieniądze zarobione w Polsce księguje w Irlandii, a następnie w Holandii. Stamtąd zyski trafiają do raju podatkowego na Bermudach. Dzięki takiemu mechanizmowi Google z około miliarda złotych rocznego przychodu w Polsce płaci nad Wisłą zaledwie kilka milionów podatku. Zdumienie może również budzić to jakie niskie dochody oficjalnie wykazuje Facebook Polska. Oczywiście za takie dziwnie małe pieniądze odprowadza niskie podatki. Według analityków rynku mediowego aż 90 % polskich budżetów na reklamę w social mediach trafia do Facebooka. Oznacza to około 400 milionów złotych. Jednakże oficjalnie polski oddział portalu Marka Zuckerberga podaje jako wpływy zaledwie 30 milionów złotych. Facebook Polska twierdzi, że ma z tego zysku mierne 3 miliony złotych.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie