Francuskie feministki związane z filmem wystosowały list otwarty do Europejskiej Akademii Filmowej. Domagają się wykluczenia filmu Romana Polańskiego „Oficer i szpieg” z berlińskiej ceremonii rozdania która odbędzie się 7 grudnia w Berlinie. Powód- On jest seksualnym przestępcą. Tymczasem polskie feministki związane z filmem wprost przeciwnie. Gdy Polańskiego wykluczono z amerykańskiej Akademii Filmowej. Agnieszka Holland tak to skwitowała- ...Ta historia wydarzyła się 40 lat temu. Wydaje mi się, że to przesada. Po takim czasie sprawy, nawet jeśli są haniebne, ulegają przedawnieniu. Człowiek jest już zupełnie kim innym... Niestety pani Agnieszko w Stanach za przestępstwo przeciw nieletnim nie ma przedawnienia. Ale palma zwycięstwa należy się pani Magdalenie Środzie- ...Gwałcicielami byli zapewne Mieszko I, Napoleon i niejeden z wyklętych... I to wszystko na łamach Wyborczej, w obronie Romana Polańskiego. Dalej tak pisze pani profesor- ...Korzystanie z młodych kobiet (same się o to prosiły!) wśród celebrytów hollywoodzkich, mimo że prawo już wtedy karało za seks z nieletnimi, było zapewne nagminne, a przez swoją powszechność nie wywoływało poczucia winy. Są to pewne okoliczności łagodzące... Faktycznie łagodzące okoliczności, może Romek zgwałcony przez nieletnią został? To się nazywa okręcanie kota ogonem. Ciekawy tok myślenia, ten z Mieszkiem I bije na głowę. Idąc dalej tym tropem można uznać, że w większości społeczeństwa płynie błękitna krew. Chyba pani Środa może się cieszyć, że żyje w takim wyjątkowym dobrze urodzonym społeczeństwie.
Nie ma jak to Magdalena Środa w środę po południu...