Borys Budka od jakiegoś czasu nie ma dobrej passy. Liderowanie ugrupowaniom opozycyjnym skończyło się zanim tak naprawdę mogło się zacząć. I nikt nie wie dlaczego. Śmiały plan przejęcia władzy spalił na panewce. A miało być tak pięknie! Szef PSL-u od lat wiernego koalicyjnego sojusznika na premiera technicznego rządu był przewidywany, jakaś synekurka dla Jarosława Gowina i wieczna chwała dla Borysa Budki jako pogromcy PiS-u. Klocki poukładane już były, cel w zasięgu ręki, a przyjaciele wieniec laurowy pletli z radością. A tutaj Brutus z lewicy ostrym nożem przeciął wszelkie nadzieje na zwycięstwo. Wieniec z laurów został poszatkowany i jako przyprawa zużyty w kuchennych rewolucjach, a zamiast splendoru chichot przeciwników. Poleciała ta lewica na rozmowy z PiS-em i poparcie planu odbudowy obiecała. A właśnie brak poparcia planu odbudowy miał być głównym czynnikiem destabilizującym pracę rządu Zjednoczonej Prawicy i powodem jego upadku. Niestety Borys Budka może tylko zanucić: Znowu w życiu mi nie wyszło,
Uciec pragnę w wielki sen,
Na dno tamtej mej doliny,
Gdzie sprzed dni doganiam dzień,
Dlaczego akurat ten utwór? Kiedyś Borys Budka w Porannej Rozmowie w RMF FM mówił do Roberta Mazurka- ...my jesteśmy zespołem, prowadzimy wspólnie rozmowy. A Mazurek na to- ten zespół nazywa się chyba Budka suflera w takim razie... Więc słowa tego utworu najlepiej oddają sytuację w jakiej znalazł się Budka wraz ze swoim zespołem. Dzisiaj pytania zadają członkowie zespołu- ...Polska Agencja Prasowa dotarła do przygotowanego przez grupę ponad 50 parlamentarzystów PO i KO listu otwartego do swych kolegów partyjnych i klubowych, w którym politycy apelują o podjęcie „poważnej debaty”. Bez daleko idących zmian nie mamy szans utrzymania pozycji lidera opozycji, a w przyszłości wygrania wyborów... A Borys na to- ...Ja jestem wielkim zwolennikiem pracy drużynowej. Tym różnię się od swoich poprzedników, że jednak stawiam na takie bardziej kolegialne, zespołowe podejście do tych spraw. Chyba właśnie to miały na myśli koleżanki, to mieli na myśli koledzy, podpisując się pod takim listem... Chyba adresat tego listu ma problemy z jego zrozumieniem i źle odczytał myśli koleżanek i myśli kolegów.
