Znowu mamy niedzielę ciepłą słoneczną, pogoda sprzyjała uczestnikom Marszów Świętości Życia, które odbyły się w polskich miastach. W Warszawie odbyła się XIII edycja marszu pod hasłem „Jestem za życiem”. Jednak największy XVI już marsz był w Szczecinie- hasło „Piękni od poczęcia”. Można, a nawet trzeba być za życiem. Za życiem Tych którzy sami obronić się nie mogą. Piękna odpowiedź na mroczne hasło „Wolność, równość, aborcja na żądanie”. Niedziela eksplodowała wręcz ważnymi wydarzeniami. W polityce partia rządząca uruchomiła kolejny program który nie bardzo ucieszył opozycję. Cela+ bo o nim mowa wstrząśnie mocno fundamentami politycznej odpowiedzialności. Pierwszy lokator już został w celi zameldowany. Drugie wydarzenie co prawda niższej rangi, ale ważne ze względu na postać która je wywołała to napaść „osobnika” czy też „osobniczki” na dwunastoletnią dziewczynkę. Warto przypomnieć, że celebryt Rafał czy też celebrytka Rafalala w swoim czasie pretendowała, pretendował (on, ona, a może ono?) do bycia twarzą ruchów LGBT. Reżyser/ka „I Bóg stworzył transwestytę” film, który jest zlepkiem wywiadów dokonywanych przez autora/kę. Później był monodram wystawiany w teatrze pani Jandy pod tym samym tytułem. Niestety muszę rozczarować autora. Dobry Bóg Adama i Ewę stworzył reszta to już wypadki przy „pracy” naszej ludzkiej niedoskonałości. Teraz troszkę kabaretu otóż dowiedziałem się, że pewnej nowoczesnej posłance wciskano dziecko z kąpielą do brzucha. Nie pytam, gdzie ta Złotousta znalazła takiego desperata! Równie nowoczesny poseł wybiera się z psem po kota Jarosława, ale o kota bym się nie martwił. Pies wyglądał na tyle inteligentnie, że na pewno znajdzie z kotem pole do kompromisu. Niestety właściciel chyba nie będzie zadowolony.
Poniedziałek pogoda pod wspomnianym już psem, a może dwoma. Rzuca żabami od rana do wieczora. Nastrój zbliżony do jesiennej depresji. Wśród natłoku informacji jedna, która mnie powala. Ojciec nienawidzi Polski i Polaków takie oskarżenie pojawiło się w mediach. Uprzejmie doniosła córka. Chodzi oczywiście o księcia Adama Karola Czartoryskiego. W tle rozgrywka o dość sporą fortunę stanowiącą majątek Fundacji Czartoryskich. Tylko, że fundacja została powołana do sprawowania pieczy nad zbiorami Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie. Jej rola właściwie zakończyła się wraz z przejęciem przez państwo kolekcji za zawrotną dla niektórych sumę 100 mln euro. Zakup pozwolił na- trwałe uregulowanie statusu kolekcji Książąt Czartoryskich jako dobra kultury o szczególnym znaczeniu dla Narodu i Państwa Polskiego.
Dama z gronostajem Leonardo da Vinci. Georg Hoffmann Puchar w kształcie muszli Wrocław ok. 1600 r.
Ja osobiście cieszę się, że kolekcja została przejęta przez państwo jej cena nie jest wcale wygórowana. Przypomnę, że w skład wchodzi ponad 300 tysięcy eksponatów. Obrazy jak „Dama z gronostajem” wielkiego Leonarda, woluminy, dokumenty gromadzone od ponad dwustu lat przez ród Czartoryskich. Kolekcja stała się odtąd własnością nas wszystkich. Czy książę kocha, lubi, szanuje Polaków nie interesuje mnie zbytnio tak jak i kasa którą otrzymał. Działalność fundacji straciła rację bytu, a ja nie lubię innym do kieszeni zaglądać. Wtorek pogoda wspaniała, ale niestety po wilgotnym poniedziałku na działce jak mi doniósł sąsiad totalne „glajdziarstwo” (określenie gwarowe) łopata w błocie dęba staje. Dzisiaj okazało się również, że celebryt Rafał przesadził atakując dwunastolatkę. Został zatrzymany. Może powstanie następne arcydzieło? Tytuł nasuwa się sam Uwięzienie księżniczki. Dobra to nowina. Nie będzie facet w szpilkach dzieci nam straszył. Mógł przecież na Pradze prawdziwego Warszawiaka zaczepić. W środę dowiaduję się, że PO składa doniesienie do prokuratury w sprawie sprzedaży kolekcji rodziny Czartoryskich według Pawła Olszewskiego mamy do czynienia z gigantyczną aferą wręcz z grabieżą majątku narodowego na kwotępół miliarda złotych. Chyba ma racje ograbiliśmy biednych Czartoryskich kupując ich kolekcję za około 5 % wartości. Na pocieszenie dodam, że książę Adam na waciki dla swoich kobiet będzie miał. Zresztą do „Damy z gronostajem” jak i innych eksponatów dokładaliśmy z budżetu od lat i to nie będąc właścicielem kolekcji. Łukasz Gazur z Dziennika Polskiego który zajmował się już 6 lat temu sprawą fundacji pisał w swoim artykule, że od II wojny światowej Muzeum Narodowe w Krakowie wydało na kolekcję około 400 mln złotych. Dzisiaj dokładamy do czegoś co jest Naszą Narodową własnością, a to kolosalna różnica. Wykupić kolekcję próbował wcześniej minister Bogdan Zdrojewski nie udało się. Może zazdrość jasny punkt widzenia zasłoniła? Czwartek- rocznica Powstania w Gettcie. Prezydent Andrzej Duda powiedział- ...Bohaterowie Powstania w Gettcie zginęli pod żydowską i polską flagą... Zamordowani przez siepaczy noszących wysoko niemieckie sztandary chciałoby się dopowiedzieć. Każdy zna motto Medalionów Zofii Nałkowskiej- Ludzie ludziom zgotowali ten los. Piękne, ale w tym przypadku Niemcy ludziom zgotowali ten los byłoby bardziej prawdziwe.
Pamięci Bohaterom
Dzisiaj żółto jest. Kolor żonkili dominuje. Marek Edelman co roku kładł bukiet tych kwiatów na cokole Pomnika Bohaterów Getta. Dzisiaj robią to inni. W hołdzie, w szacunku i nie biorąc udziału w niepotrzebnych dyskusjach. Często w ciszy... W piątek jedno z głównych wydarzeń które nas nurtowało to protest opiekunów osób niepełnosprawnych. Chyba po raz pierwszy zdarzyło się, że do protestujących wyszły najważniejsze osoby w państwie. Prezydent Andrzej Duda, Premier Mateusz Morawiecki i Minister Rafalska w której to kompetencjach mieści się opieka nad tą grupą obywateli. Zarys ustaleń powstał. Reszta? Po owocach ich poznamy! Piątek nie można nie wspomnieć o działeczce. Czereśnia w kwietnej bieli jak panna przed wydaniem, aronia, jabłonki w pąkach lada chwila wszystko kwieciem wybuchnie. Chce się żyć.
Sobota po pierwsze działka, po drugie dziadek Broniarz wyprowadził nauczycieli na kwietniowe harce. Ja bym na jego miejscu do maja poczekał powędrowałby ze swoimi zwolennikami z SLD, PPS-ami (ta formacja rozmnaża się przez pączkowanie trzy frakcje na dzisiaj) czy też z partią Razem. Z przytupem hołubce by trzaskał, a nie na pół gwizdka. Sobota przyniosła jeszcze jedno bardzo smutne wydarzenie- w Niemczech Polka zginęła z rąk partnera, Ahmeda T. Dramat na oczach czworga dzieci. Przyczyną śmierci były najprawdopodobniej liczne rany zadane nożem. Bez komentarza...
I jeszcze jeden sobotni news- Akcja ABW i wrocławskiej policji. Nieoficjalnie: rozbito grupę neofaszystów. Brali w niej udział agenci ABW i policjanci z całego województwa dolnośląskiego - ok. 100 osób, w tym policyjny helikopter oraz grupa antyterrorystyczna z Wrocławia. A wszystko to w Dzierżoniowie- rozbito grupę Club28 zrzeszającą dolnośląskich neonazistów. Nie udały urodziny Adolfa, oj nie udały... I dobrze. A w Ostritz tuż za naszą zachodnią granicą urodziny Adolfa hucznie obchodzą. Cały weekend. Trwa „festiwal” Tarcza i Miecz po niemiecku bardziej swojsko Schild und Schwert „ładny” skrót z tego wychodzi. Wśród uczestników, a jakże Polacy. Wstyd- ludzie ludziom zgotowali ten los w dalszym ciągu aktualne...
