Gdańskie ulice były świadkami przemarszu V Trójmiejskiego Marszu Równości. Marsz przez niektórych nazywany protestem środowisk LGBT rozpoczął się na Targu Rybnym, a jego zakończenie nastąpiło na stoczniowych terenach. Jedną z uczestniczek marszu była prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz tak skomentowała to „wiekopomne wydarzenie”- ...Miłość może tylko łączyć. Pamiętacie kto powiedział te słowa? Witam w Gdańsku, mieście wolności, solidarności i równości. Cieszę się, że jest dziś tutaj tyle rodzin, bo to w rodzinie uczymy się wrażliwości na drugiego człowieka, w rodzinie uczymy się otwartości i reagowania wtedy, gdy siane jest zło. Dziękuję rodzinom, które są dziś tu z nami... Wiemy, że Gdańsk jest najbardziej „wyzwolonym” miastem w Polsce. Debata LGBT w ECS o wymownym tytule „Jeden partner/ka przez całe życie, czy co tydzień jeden/jedna?” odbyła się w kwietniu. Słyszałem, że nie wszystkie mniejszości seksualne były usatysfakcjonowane tytułem i samą debatą. Osoby biseksualne chciały, aby i ich upodobania były umieszczone w tytule. Tak to mogłoby brzmieć- „Jeden partner/ka przez całe życie, czy co tydzień jeden/jedna, czy też żeby życie miało smaczek raz dziewczynka raz chłopaczek.” Teraz mamy wyzwolony tęczowy marsz. Prowadzony przez władzę miasta i duchy przeszłości. Niektórzy obserwatorzy zaklinali się, że na czele pochodu widzieli małego chłopca w niemieckim mundurze i z blaszanym bębenkiem. Niósł w dłoni tęczową chorągiewkę. Może to duch Güntera Grassa odwiedził miejsce swoich urodzin zwanych wtedy Freie Stadt Danzig? A może to był przebieraniec? Któż to wie? Drugi marsz to nie kipiący chorą seksualnością kabaret, lecz rzecz poważna. Hołd dla bohatera. W Warszawie odbył się IX Warszawski Marsz Rotmistrza Pileckiego. Ruszył spod pomnika Mikołaja Kopernika, aby dojść do Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL przy ul. Rakowieckiej. Marsz zorganizowali wolontariusze z Fundacji Służba Niepodległej. Taki tweet można znaleźć na oficjalnym profilu Centrum Informacyjnego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wicepremier @PiotrGlinski, dyrektor @MuzeumWykletych, organizatorzy #MarszPileckiego @FundacjaSluzba składają wieniec pod tablicą pamiątkową umieszczoną na murach dawnego więzienia #MarszPileckiego #WitoldPilecki #Pamiętamy. Nie widać na zdjęciach prezydenta i wiceprezydenta Warszawy. Być może zastępca oddelegowany został na gdański marsz. A prezydent Warszawy? Zagubił się gdzieś podczas lansu na wałach przeciwpowodziowych i wrócić na czas nie zdążył.
Foto: PAP/Radek Pietruszka
