To, że IKEA dziwne standardy stosuje wiadomo nie od dzisiaj. Przypomnę może, że założyciel firmy Ingvar Kamprad był związany z Szwedzką Koalicją Socjalistyczną partią na wskroś faszystowską. I to nie jest pustosłowie- szwedzka policja założyła mu w 1943 roku teczkę. I jako działacza ruchu nazistowskiego objęto go inwigilacją. Sympatia Kamprada nie minęła wraz z klęską III Rzeszy i upadkiem ruchu nazistowskiego. Jeszcze w latach 50 przyjaźnił się z Engdahlem (Per Claes Sven Edvard Engdahl był czołowym szwedzkim faszystowskim politykiem) i wydał jego książkę. Per Engdahl był aktywnym politycznie neonazistą aż do śmierci. Ingvar Kamprad uważał Engdahla za świetnego polityka i wspaniałego człowieka. Czemu nie jednokrotnie dawał wyraz. Faktem jest, że jego fascynacja nazizmem zaczęła przeszkadzać firmie w robieniu interesów to i przestał zajmować się tą brunatną polityką. Ale jak widać duch założyciela w firmie jest mocno osadzony. I firma podobnie jak przed laty Kamprad usiłuje mocno oddziaływać na postawy, czy też ideologię swoich pracowników. Upadł nazizm, ale organizacje lewackie mają się dobrze dlaczego więc nie spróbować innej drogi zwanej LGBT- ...Włączenie LGBT+ jest obowiązkiem każdego z nas... taki apel usłyszeli pracownicy firmy. Nie wszyscy jednak ochoczo wsparli te ideologicznie obce im hasło. Pan Tomasz odpowiedział na to na wewnętrznym forum firmy IKEA, mówiąc o zgorszeniu jakim jest dla chrześcijanina propagowanie zachowań homoseksualnych. Swoje odczucia udokumentował cytatami z Pisma Świętego. Wpis na forum był przyczyną rozwiązania umowy o pracę, mimo nienagannej pracy i licznych pochwał. Naganę otrzymali również Ci, którzy „polubili” wpis. Pracownikowi zarzucono m.in. naruszenie Kodeksu Postępowania Grupy IKEA. Pracodawca zignorował jednak zarówno przepisy prawa pracy, jak i te postanowienia tego wewnętrznego regulaminu, które chronią pracowników również przed dyskryminacją ze względu na wyznawaną wiarę. Zastosowano wybiórczo Kodeks Grupy, a przy okazji złamano przepisy Kodeksu Pracy. Jak mówi poszkodowany- ...Miałem umowę na sprzedaż mebli, a pojawił się artykuł, że wpajanie wartości LGBT jest obowiązkiem... może w Szwecji jest to obowiązek w Polsce nie. Na dzień dzisiejszy pan Tomasz złożył przeciw szwedzkiej korporacji pozew do sądu za to- ...że w uzasadnieniu wypowiedzenia powołano się na przepis wewnętrznego regulaminu nakazującego szacunek m.in. ze względu na religię i wyznanie. IKEA tłumacząc się podkreśla: Zaszło ryzyko naruszenia godności osobistej innych pracowników... Problem polega na tym, że nawet RPO Adam Bodnar zauważył nieścisłości w tłumaczeniu firmy i wszczyna postępowanie w sprawie pracownika. Jak głosi komunikat -...Dostrzega problem dyskryminacji ze względu na wyznanie w zatrudnieniu... Obrony pracownika podjęli się również prawnicy z Ordo Iuris. Musimy jednak pokazać, że na taką indoktrynację w pracy się nie zgadzamy. Zwłaszcza, że w ślad za IKEA również Volvo próbowało powołać w zakładzie społeczność LGBTQ+. Jednak tam przewodniczący związków zawodowych Solidarność 80 w Volvo podsumował to krótko- ...Zakład pracy to nie miejsce na takie sprawy. Pracodawca powinien być zupełnie transparentny, nie powinien promować mniejszości czy większości seksualnych, religijnych czy politycznych. Wypadek? Raczej nie. Jednak wszyscy mamy wpływ na te wydarzenia, powstała strona z petycją o obronę pana Tomasza pod adresem:
https://www.maszwplyw.pl/za-tomaszem-,96,k.html
Żart? A może nie?
Komentarze