Ośmiu facetów czeka na piątek jak na zbawienie. Już od środy , czasami od wtorku, potwierdzają swoją obecność. Utworzyli pary – i to stałe… twierdzą , że tak lepiej im wychodzi…Czasami jednak partner z pary nie może… Musi coś z żoną czy takie tam inne – po prostu pech… Wówczas przyprowadzaja kogoś z miasta – pozostali nie mogą cierpieć - wszyscy muszą być sparowani … Żeby było ciekawiej , zamykają się w pokoju w „czworokącie” – jedna para z inną parą .. i tak na zmianę .. Dla łatwiejszego porozumiewania - kto ma zacząć, kto skończyć, kto się wykłada, kto rozgrywa , kto ma zagaić - wprowadzają oznaczenia N,S,W,E … Sprawniej łatwiej .. no i zapewne w celach zapewnienia dyskrecji i anonimowości – no bo z jakiegoż to innego powodu ? Wiadomo to jak zareaguje otoczenie, znajomi, rodzina ? No i tak pół nocy..Na koniec jeszcze ktoś z nadzieją w głosie zapyta " A może odgrywka ?" No ale niestety - co za dużo to niezdrowo..... Potem porównują swoje osiągnięcia … Jedna z par ponoć inkasuje na koniec drobną kwotę… Ale to pewnie pomówienie jest - po odgłosach i radosnym gwarze można sądzić , że wszystko tam jest dla przyjemności…
No i jak Wasze skojarzenia ? Nadajecie się na rozkołtuniacza naszego społeczeństwa ?
To ja - ortograficzny abnegat :
Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku.
W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości