zapluty antyeuropejczyk zapluty antyeuropejczyk
449
BLOG

Hipokryzja z Katastrofą w tle.

zapluty antyeuropejczyk zapluty antyeuropejczyk Rozmaitości Obserwuj notkę 1

                 Nie żal mi mec. Rogalskiego. Nawet to , ze jest rozszarpywany przez salonowe dziennikarstwo obywatelskie nie jest w stanie wykrzesać we mnie odrobiny litości czy współczucia. Chciałoby się powiedzieć nieśmiertelne „sam tego chciałeś ...”

Ale nie jest też tak , że cała sprawa jest mi obojętna.  Widząc jak narasta fala hipokryzji w związku ze zmianą poglądów pana mecenasa nie mogę obronić się przed uczuciem politowania wobec czołówki salonowego dziennikarstwa obywatelskiego . Jakże łatwo zapomina się co się kiedyś pisało  i jakie oceny forowało.

Oto wisi na salonie w jednej z notek zestawienie cytatów z mec. Rogalskiego. To jeden z nich który ma świadczyć , że od początku mecenas był „dziwny”  :

 

Mecenas Rafał Rogalski w rozmowie z Agnieszką Kublik, styczeń 2011 r.:Musimy uściślić: mógł być zamach. Ja nigdy nie powiem, że mieliśmy do czynienia z zamachem i mamy na to bezpośrednie dowody. Ale ponieważ materiał dowodowy jest zbierany i ta hipoteza jest zupełnie realna, to jest przez prokuraturę badana.

 

No dobrze , ale czym ta wypowiedź różni się w wymowie od takiego stwierdzenia  które w kwietniu 2011 można było wyczytać na Salonie :

 

„prokuratura wojskowa ostatecznie wykluczyła zamach jako przedmiot dociekań w śledztwie, dotyczącym katastrofy smoleńskiej. To ważna informacja, chyba jeden z nielicznych konkretów, jaki padł z ust śledczych od roku. Jednak uzasadnienie tego kroku budzi wątpliwości.”(podkreślenie moje)

 

Na mój gust wymowa tych stwierdzeń jest taka sama – zamach to pełnoprawna hipoteza przyczyny Katastrofy.

 

Powiecie , że w kwestiach helu i mgły dziennikarstwo obywatelskie było bardziej powściągliwe ? Ano było – tylko jakże subtelnie ... oto jaką wypowiedź przytacza dziennikarstwo obywatelskie  :

 

Mecenas Rafał Rogalski, kwiecień 2011 r.: Zamierzam rozszerzyć wniosek o ekshumację Przemysława Gosiewskiego o przeprowadzenie badań spektralnych. Chodzi o sprawdzenie, czy w ciałach, a zwłaszcza w płucach, pasażerów znajdują się ślady helu. Obecność tego pierwiastka, który przecież nie występuje w naturze, mogłaby wyjaśnić bardzo szybkie opadanie samolotu oraz wzmożenie mgły.

 

A co dziennikarstwo obywatelskie miało w kwietniu tegoż roku w kwestii mgły do powiedzenia ?

 

„Prokuratorzy jak i komisja Millera powinni również ustalić, dlaczego kontrolerzy byli zdziwieni pogodą w Smoleńsku 10 IV. Być może o to pytali śledczy podczas wizyty w Moskwie. Sztuczna mgła została jednak przez prokuraturę wojskową wykluczona.” (tym razem podkreślenie oryginalne)

 

Prawda, jak subtelnie wyrażony żal , że prokuratura nie ustaliła nadzwyczajnego charakteru mgły ?

 

Spytacie gdzie tu hipokryzja ? Gdy mecenas wypowiadał swoje słowa, dziennikarstwo obywatelskie określało je w kwietniu 2011 mianem „niefortunnych”  i ze swej strony szukało własnych dowodów na zamach. Dziś określane jest przez to samo dziennikarstwo mianem „absurdalnych i kompromitujących śledztwo smoleńskie wrzutek”.  Skąd taka różnica w ocenach ? Chiałoby się wyrazić nadzieję , że z autorefleksji... Niestety, to - podobnie jak u mecenasa - "mądrość etapu" ...

To ja - ortograficzny abnegat : Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku. W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904 W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Rozmaitości