Platforma mnie przekonuje. Bronię się ostatkiem sił

W Krakowie dalszy ciąg platformianego samobójstwa. Dla niezorientowanych :

1.  PO wystawiła po żenujących korowodach kandydatkę , której za zadanie było przegrać..
2. W II turze wyborów PO głosem p.Biernata  (Boże, widzisz i nie grzmisz) poparła p. Majchrowskiego.

          Dziś dochodzi do następnego etapu samobójstwa. W proteście przeciwko poparciu p.Majchrowskiego  przez PO,  p.Kracik poparł kandydaturę  p.Lasoty.  No i się zaczęło… Szczegółów nie będę opisywał bo każdy się może domyśleć co mówi się  gdy jakiś dotychczasowy członek plemienia zostanie uznany za „zdrajcę”. Tylko , że p.Kracik  w porównaniu do swoich krytyków ma realne osiągnięcia jako samorządowiec  i żeby było śmieszniej, startując  z ostatniego miejsca na liście do sejmiku w okręgu nr dwa, dostał najwięcej głosów spośród kandydatów Platformy… Ale na swoje nieszczęście nie uważa by rządy dotychczasowego prezydenta miasta były najwspanialszą rzeczą jaka mogła spotkać krakowian.  Pod swoim adresem usłyszał niezbyt taktowne  opinie (mandat senatora RP jak widać też słomy w butch dokładnie  nie upcha, zawsze coś wyjdzie)  a co dla mnie najważniejsze , usłyszałem rytualne strachy o tym co mnie czeka jak p.Lasota zostanie prezydentem mojego miasta. Nie  usłyszałem co złego jest w jego programie . Usłyszałem jedynie, że mam się go bać.

           Strach… no nie wiem… A może trochę śmiechu ? Śmiech  z PO gdyby p.Lasota wygrał ? Śmiech to zdrowie, czemu nie.. . Jak tak dalej pójdzie i PO będzie się  tak starać to kto wie… Bronię się w każdym bądź razie ostatkiem sił…

PS

No i jak tu zachować powagę ? Pewna platformerka , którą JVR określił kiedyś per  „dojrzałą” (piii) miała stwierdzić , że to wina … Jana Marii R. !!!  No żesz ! Typowa „pisowska reakcja” – winny świat cały tylko nie my „dojrzali”… Jakżesz te plemiona są do siebie podobne.