Na granicach Polski panują podwójne standardy
1 kwietnia 2022 o 18:48
Polska: Podczas gdy uchodźcy na granicy ukraińskiej są otwarcie przyjmowani w Polsce, uchodźcy na granicy białoruskiej giną w lesie
Nie, prawicowy polski rząd nie przekształcił się nagle w grupę liberalnych humanitarystów tylko dlatego, że okazuje tyle solidarności z Ukrainą. Konsekwencje na granicy białoruskiej trwają - a UE patrzy.
Komentarz Viktorii Großmann
Na polskiej granicy umierają ludzie, próbując uciec – od wycieńczenia, zimna, głodu i pragnienia. Każdy, kto przedziera się przez podmokłe puszcze Białorusi do Polski , dał się nabrać na fałszywą obietnicę dyktatora Aleksandra Łukaszenki, że stosunkowo bezpieczna droga do UE wiedzie przez Mińsk – czyli tym, czym są mieszkańcy Iraku, Jemenu, Syrii czy Afganistanu i wielu krajów afrykańskich mając nadzieję, że będę mógł prowadzić lepsze życie w Europie. Zamiast tego często spodziewają się brutalności polskich pograniczników.
Ta tragedia nie odbywa się wyłącznie kosztem narodowo-populistycznego polskiego rządu PiS. Mówiąc o „ataku hybrydowym” białoruskiego dyktatora, UE dała prawicowemu rządowi w Warszawie pretekst do rozprawienia się z uchodźcami z Bliskiego Wschodu i Afryki. Pogranicznicy traktują kobiety i mężczyzn, dzieci i osoby starsze jak napastników i wrogów państwa, których trzeba brutalnie odeprzeć – i nielegalnie spychają wielu z nich z powrotem na stronę białoruską.
To kilkadziesiąt dziennie w porównaniu do setek tysięcy na granicy z Ukrainą. Kontrast nie mógł być bardziej wyraźny. Polski rząd wyraźnie rozróżnia przyjaciela i wroga. Społeczeństwo obywatelskie natomiast pomaga na obu granicach, zarówno mieszkańcom, jak i organizacjom pomocowym. Na granicy z Ukrainą jest to mile widziane w sensie nowego jasnego wizerunku Polski w świecie jako wzorowego pomocnika. Z kolei na granicy z Białorusią może być kara grzywny za pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy, a nawet za przemyt ludzi.
Unia Europejska mogła z łatwością zapobiec temu dramatowi. Teraz musi zadbać o sprawiedliwość w udzielaniu pomocy uchodźcom
UE sprawiła wrażenie, że może nią wstrząsnąć kilkadziesiąt tysięcy uchodźców. Jakby nie miała doświadczenia z dużo większymi liczbami. Opieka nad ludźmi bez robienia zamieszania i sprawdzania ich wniosków o azyl od początku pokazałaby dyktatorowi w Mińsku, że jego strategia nie działa. W końcu UE zdołała również zamknąć drogę ucieczki. Mimo to polski rząd może nadal prezentować się jako obrońca przed agresją ze Wschodu. Budowany obecnie prawie 200-kilometrowy stalowy mur, chwali się PiS, chroni całą Europę i zabezpiecza wschodnią flankę NATO. Nie wiadomo, czy myśli o białoruskich czołgach, czy o ucieczce kilku zdesperowanych rodzin .
Nie, polski prawicowy rząd nie przekształcił się nagle w trumę liberalnych humanitarystów tylko dlatego, że okazuje tyle solidarności z Ukrainą. Jak to często bywa, organizacje praw człowieka w Polsce są nie tylko wściekłe na własny rząd, ale i rozczarowane UE. Ponieważ nie mówi nic o ścianie odstraszającej, która jest budowana w dżungli chronionej przez UNESCO i UE. W grudniu UE zaoferowała Polsce i Litwie pomoc administracyjną. Litwa podjęła działania, Polska nie. dobrze
Teraz polski rząd chce pomocy w opiece nad ukraińskimi uchodźcami wojennymi. To dobry czas, aby wszyscy partnerzy UE pamiętali, że wszyscy potrzebujący mają ten sam moralny obowiązek niesienia pomocy. Prawo do ubiegania się o ochronę międzynarodową i oczekiwania na decyzję na godziwych warunkach to minimum.
There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura