TVP na głównym kanale zbojkotowała zaprzysiężenie Nawrockiego. "Obciach i szkodnicy"

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 64
Środa nie jest dobrym wizerunkowo dniem dla TVP, która postanowiła nie pokazywać zaprzysiężenia Karola Nawrockiego przed Zgromadzeniem Narodowym w "Jedynce". Transmitowano uroczystość w TVP INFO. W tym czasie Telewizja Publiczna w TVP 1 pokazywała "Komisarza Alexa". W język nie gryzł się Krzysztof Stanowski, który mocno zareagował na decyzję władz TVP. Z kolei Justyna Dobrosz-Oracz została nagrana przez posła KO Marcina Józefaciuka w trakcie awantury z ochroniarzem przed Sejmem.

TVP zbojkotowała wielkie politycznie wydarzenie

Telewizja Polska nie emitowała zaprzysiężenia prezydenta Karola Nawrockiego na antenie Telewizyjnej Jedynki. Postanowiono ograniczyć transmisję do TVP INFO i kanału YouTube. Taka decyzja wzbudziło wyrazy politowania u wielu komentatorów, zarzucających kierownictwu TVP polityczne pobudki i sprzyjanie rządowi. Poprzednie zaprzysiężenia prezydentów - w tym Andrzeja Dudy - były pokazywane na antenie głównej TVP. Dziś od 10 widzowie TVP 1 mogli oglądać powtórki seriali - "Komisarza Alexa", a potem "Ojca Mateusza". 

- Dno i metr mułu. Telewizja publiczna będzie na głównym kanale transmitować powtórkę komisarza Alexa a nie zaprzysiężenie Prezydenta Rzeczypospolitej - oburzyła się posłanka Razem Marcelina Zawisza. 

- Jaki to jest obciach, że na TVP1 leci właśnie serial "Komisarz Alex". Debile i szkodnicy zarządzają tym coraz mniejszym kanałem. A potem zdziwienie, że Republika ma większą oglądalność - skwitował Krzysztof Stanowski. 

 


Poseł KO ma dość dziennikarki TVP

Ale na tym nie koniec ciężkiego dnia wizerunkowo dla TVP. Justyna Dobrosz-Oracz, dziennikarka stacji, została nagrana przez posła KO Marcina Józefaciuka w trakcie kłótni z ochroniarzem w okolicy Sejmu. - Rozumiem, że dziś udzielają się różne emocje, ale bądźmy przy tym ludźmi. Pani redaktor od dawna myli funkcje. Ostatnio szukając tematu dnia atakowała posła o jego życie prywatne. A teraz, zaraz po zakończeniu Zgromadzenia Narodowego takie coś... - skomentował parlamentarzysta. 

- "Zaraz pokażemy jaki macie otwarty Sejm" - serio takim tekstem do strażnika? Takich mamy redaktorów ehhh. Straż Marszałkowska wykonuje swoje obowiązki i polecenia, a pani jest agresywna, ze względu na własne błędy planowania i błędy w sztuce - napisał Józefaciuk. 

  


Fot. Justyna Dobrosz-Oracz w trakcie kłótni z ochroniarzem/screen

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj64 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (64)

Inne tematy w dziale Kultura