Paweł Łęski Paweł Łęski
485
BLOG

Times of Isreal/ wystąpienia antyżydowskie w Paryżu

Paweł Łęski Paweł Łęski Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Obelgi skierowano do 69-letniego filozofa Alaina Finkielkrauta, gdy dziesiątki tysięcy demonstrantów maszerowało przez Francję, po trzech miesiącach od rozpoczęcia protestów.


Prezydent Francji Emmanuel Macron potępił incydent i nazwał go "absolutną negacją tego, kim jesteśmy i co czyni nas wielkim narodem".


"Nie będziemy tego tolerować" - powiedział na Twitterze.


Prezydent był wśród tego chóru tweetów, a minister spraw wewnętrznych Christophe Castaner potępił "falę czystej nienawiści", podczas gdy rzecznik rządu Benjamin Griveau napisał na Twitterze, że "ohydna bestia czai się w anonimowości tłumu".


Nagranie niezależnego dziennikarza pokazało, że policja podejmuje działania w celu ochrony Finkielkrauta, proizraelskiego, lewicowego filozofa, który należy do najbardziej szanowanych francuskich myślicieli.


Obelgi zawierały słowa takie jak "Syjonista!" I "Wróć do Tel Awiwu!" I "Jesteśmy Francją!" Finkielkraut raz pokazał współczucie dla ruchu, ale skrytykował go w niedawnym wywiadzie w dzienniku Le Figaro. Niektórzy demonstranci w żółtych kamizelkach wyrażali rasistowskie lub antysemickie poglądy w Internecie i na marginesie protestów.


"Czułem absolutną nienawiść", powiedział Finkielkraut w niedzielnym wydaniu gazety Le Journal du Dimanche. Wyraził ulgę, że interweniowała policja, dodając jednocześnie, że nie wszyscy demonstranci byli wrogo nastawieni.


Najlepiej sprzedający się autor, Finkielkraut w 2016 roku, wszedł do panteonu francuskiego środowiska akademickiego, kiedy został przyjęty do Academie Francaise, (...).


W ubiegły weekend w Paryżu doszło do wysypu antysemickiego wandalizmu, w tym swastyki nakreślone na zdjęciach ocalonego z Holokaustu Simone Veil i słowa "Juden" malowane na żydowskim sklepie z bajglami.


Wandale zbezcześcili pomnik ku czci Żyda, który został zamordowany przez gang antysemicki w Paryżu w 2006 roku.


Drzewo zasadzone w miejscu, w którym znaleziono ciało 23-letniego Ilana Halimiego, zostało ścięte, a drugie drzewo zostało częściowo przepiłowane.(...)


Rzecznik Macrona powiedział w zeszłym tygodniu, że prezydent nazwał te incydenty "nowym zwrotem wydarzeń związanych z ruchem [żółtej kamizelki]".


Przedstawiciele rządu sugerowali, że za akty antysemickie można obwiniać po części skrajnie lewicowych i skrajnie prawicowych działaczy, którzy infiltrowali cotygodniowe protesty. Ale nie przedstawił żadnych bezpośrednich dowodów na związek, a wzrost aktów antysemickich narasta w ruchu, który rozpoczął się w listopadzie.


Minister spraw wewnętrznych Christophe Castaner ujawnił w poniedziałek, że liczba antyżydowskich incydentów zgłoszonych policji wzrosła w ubiegłym roku o 74 procent, do 541 z 311 w 2017 roku.


Protesty rozpoczęły się trzy miesiące temu w odpowiedzi na podwyżkę podatku paliwowego i spowodowały niepokoje, (...).


W sobotę 41 500 osób wyszło na ulice w całym kraju, zgodnie z raportem ministerstwa spraw wewnętrznych, w stosunku do 282 000 dni szcztowych podczas pierwszych tygodni protestów.



W oświadczeniu ministerstwa powiedziano, że 5000 osób protestowało w Paryżu, ale organizatorzy marszu podają liczby znacznie wyższe.


"Mamy 15 000, co oznacza, że ​​ruch się zwiększa", powiedział Jerome Rodrigues, jeden z lepiej znanych postaci ruchu, podczas marszu w Paryżu.


W czasie protestów ludzie pomaszerowali z Pól Elizejskich i przeszli przez Sekwanę do paryskiej lewobrzeżnej dzielnicy Paryża, wykrzykując antypolicyjne hasła.


Marion, pielęgniarka maszerująca w Paryżu, powiedziała AFP, że "wielka krajowa debata" Macrona - seria spotkań w ratuszu, która rozpoczęła się w styczniu, by spróbować zająć się skargami ruchu żółtej kamizelki - była niczym innym, jak tylko rozpraszaniem uwagi.


"Nie wierzymy w to, nie będziemy brać w tym udziału" - powiedziała.



Jednak sondaż 1 001 osób opublikowany przez Elabe w środę zasugerował po raz pierwszy, że większość ludzi (56%) chciałoby, aby protesty się skończyły, nawet jeśli większość (58%) nadal popiera ten ruch.


W kilku miastach dochodziło do starć i aresztowań, a policja w Paryżu zatrzymała 15 z 26 aresztowanych, ale przemoc pojawiała się częściej w zeszły weekendu.


Rodrigues, wraz z trzema innymi osobami, pozwał policję po tym, jak został uderzony w oko przez pocisk, który według niego został wyrzucony z policyjnego Defensywnego Miotacza.


W czwartek deputowani do Parlamentu Europejskiego wydali rezolucję potępiającą nieproporcjonalne użycie siły wobec protestujących po debacie na temat użycia kontrowersyjnej broni przez francuską policję.


Tego samego dnia grupa ekspertów ONZ potępiła nieproporcjonalne użycie siły przez policję w odpowiedzi na brutalność demonstrantów.

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka