Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
848
BLOG

Nawet KE przyznaje, że polska gospodarka pozytywnie wyróżnia się na tle ...

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 44

Nawet KE przyznaje, że polska gospodarka pozytywnie wyróżnia się na tle pozostałych krajów UE

1. Wczoraj Komisja Europejska w ramach tzw. semestru europejskiego, opublikowała pakiet wiosenny, czyli sprawozdania krajowe na temat wszystkich państw członkowskich wraz z zalecaniami dla poszczególnych krajów.

Europejski semestr to coroczna procedura KE mająca na celu koordynację polityki gospodarczej, fiskalnej, zatrudnieniowej i społecznej wszystkich krajów członkowskich, realizowana od 2008 roku.

Teraz te sprawozdania dotyczące 27 krajów członkowskich, zostaną omówione i ewentualnie poprawione na Radzie Unii Europejskiej (w tym przypadku Radzie ministrów finansów), a następnie przyjęte na Radzie Europejskiej (posiedzenie szefów rządów albo głów państw), która skieruje zalecenia do państw członkowskich i zwróci się do nich o ich wdrożenie.

2. Sprawozdanie dotyczące Polski, to obszerny aż 76 stronicowy dokument, który zawiera, cały szereg ustaleń podkreślających, bardzo dobre wyniki polskiej gospodarki, mimo negatywnych konsekwencji wynikających z pandemii Covid19, a później gwałtownego wzrostu cen surowców energetycznych spowodowanych działaniami Rosji, a także agresją Rosji na Ukrainę.

KE podkreśla, że polska gospodarka odrobiła i to ze znaczącym naddatkiem, negatywne konsekwencje pandemii Covid19, a wzrost PKB po I kwartale tego roku, w porównaniu do IV kwartału 2019 roku (ostatniego kwartału przed pandemią), wyniósł aż 11,2% i był najwyższy w całej Unii Europejskiej.

W tym czasie największe europejskie gospodarki odnotowały wzrost tylko śladowy (np. Francja o 1.3%), albo brak tego wzrostu (np. Niemcy, Hiszpania – 0%), a są i takie, które jeszcze nie odrobiły strat (np. W. Brytania odnotowała po I kwartale tego roku spadek PKB o 0,5%, a nasz sąsiad Czechy spadek aż o 0,9%).

3. Tego oczywiście w sprawozdaniu KE nie ma, ale dla porządku należy zwrócić uwagę, że poziom wzrostu gospodarczego Polski w okresie pomiędzy IV kwartałem 2019 roku i I kwartałem 2023 roku jest dla wielu ekonomistów szczególnie tych zagranicznych, wręcz sensacją, szczególnie w sytuacji, gdy większość krajów UE uzyskało już dwie, a niektóre kraje już trzy transze, środków finansowych z unijnego Funduszu Odbudowy.

Przypomnijmy, że ten Fundusz został powołany właśnie w celu odbudowy gospodarek krajów UE po pandemii Covid19, część krajów uzyskało pierwsze pieniądze już w roku 2021, a do tej pory do 22 krajów UE przekazano już ponad 150 mld euro, z czego na przykład do Włoch aż ponad 66 mld euro.

Do Polski ze względu na trwający spór z Komisją Europejską z tego Funduszu nie trafiło ani jedno euro, choć nasza koperta wynosi 58 mld euro z tego około 24 mld euro w postaci dotacji i 34 mld euro w postaci pożyczek (do tej pory aplikujemy do UE o blisko 35,5 mld euro (całość dotacji i blisko 11,5 mld pożyczek).

4. KE w sprawozdaniu, bardzo mocno podkreśla bardzo dobrą sytuację na rynku pracy w Polsce (od wielu miesięcy Polska niezmiennie znajduje się w pierwszej trójce krajów UE o najniższym poziomie bezrobocia) i to mimo wejścia na polski rynek pracy kilkuset tysięcy uchodźców wojennych z Ukrainy.

W sprawozdaniu KE zwraca uwagę na bardzo wysoki poziom zatrudnienia osób w wieku zdolności do pracy (20-64 lata), który wyniósł w 2022 roku aż 76,7% i był wyższy niż średnia unijna, która wyniosła 74,9%.

Jeszcze bardziej wymowne są dane dotyczące zatrudnienia kobiet w wieku zdolności do pracy (20-64 lata), w 2022 roku wskaźnik ten wyniósł 70,2% i był o blisko 2 pkt. procentowe wyższy niż w roku 2012 (wtedy wynosił 68,4%).

Te twarde unijne dane dotyczące zatrudnienia, w tym w szczególności kobiet, potwierdzają, że narracja opozycji o dezaktywizacji kobiet w związku z wprowadzeniem świadczenia wychowawczego „Rodzina 500 plus” jest zwyczajnie nieprawdziwa.

5. To oczywiście tylko niektóre z pozytywnych ustaleń, zawartych w sprawozdaniu KE dotyczącym Polski, mimo tego, że administracja brukselska specjalnie nie ukrywa, że chciałaby zmiany rządu w Polsce.

Nie są to także dobre informacje dla opozycji w Polsce, która realizując strategię „ulica i zagranica”, robi w Brukseli wszystko, aby w oficjalnych unijnych dokumentach, znajdowało się jak najwięcej krytycznych uwag dotyczących naszego kraju.


Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka