Dolar 48, euro 60. Co będzie z rublem?

8 listopada 2014 kurs dolara wynosił 47,8774 rubla, kurs euro 59,3153 rubla! Media podają, ze prawie każdego dnia spadek kursu rubla osiąga historyczne maksimum. Od początku roku rubel stracił ponad 30% w stosunku do dolara, a jego kurs nadal spada. Bank Centralny sprzedaje walutę próbując powstrzymać upadek rubla, ale nie przynosi to żadnych efektów.

W celu ograniczenia tempa spadku kursu rubla Bank Rosji w październiku b.r. interweniuje na kwotę 30 miliardów dolarów. Wszystkie rezerwy walutowe Rosji (rezerwy Banku Centralnego i pozostałych funduszy) na początku roku wynosiły 500 miliardów dolarów. Obecnie ich poziom zmniejszył się o ponad 60 miliardów dolarów.

Jak mocno upadnie rubel?

Odpowiedzi na tytułowe pytanie notki udziela Centralny Bank Rosji i wyjaśnia:

- w ostatnich miesiącach społeczeństwo i trochę Bank Centralny zaniepokoił się osłabieniem narodowej waluty w stosunku do euro i dolara,

- to zjawisko jest związane ze spadkiem cen na ropę oraz ograniczeniami dostępu zewnętrznego kapitału na wewnętrzny rynek Rosji,

- Bank Centralny z sukcesami interweniuje na rynku walutowym dla podtrzymania narodowej waluty,

- w związku z interwencjami nie należy się obawiać o płynność na rynku walutowym,

- aktualnie kurs narodowej waluty będzie się już korygował przez rynek dzięki działaniom Banku Centralnego,

- jednak w przypadku nadzwyczajnego zapotrzebowania na waluty Centralny Bank będzie gotowy do interwencji,

- oprócz interwencji na rynku walutowym Centralny Bank ma i inne instrumenty dla obrony waluty narodowej.

Jednym słowem Centralny Bank Rosji przemawia do społeczeństwa: „Nie obawiajcie się niczego”. O wpływie na kurs rubla sankcji Zachodu w związku z agresją Rosji na Ukrainie jakoś zupełnie nie wspomina.

A co na ten temat sądzą wybitni rosyjscy ekonomiści i finansiści?

Oto podsumowanie opinii Wiktora Gieraszczenko, dwukrotnego byłego prezesa Centralnego Banku, Andreja Nieczajewa, byłego ministra gospodarki RF oraz aktualnego prezesa banku „Rosyjska Finansowa Korporacja”, Olega Wjugina prezesa rady dyrektorów „MDM” banku oraz Sergieja Romanczuka związanego z „Matalinwest” bankiem – prezydenta ACI Russia — The Financial Markets Association:

- nie da się przewidzieć jak będzie z dalszym spadkiem wartości rubla, ale istnieje granica jego spadku,

- ludzie teraz skupują dolary, ale może przyjść zapewne taki moment, że rubel może wprost runąć i nikt nie będzie żałował swoich zakupów,

- na kurs rubla ma aktualnie wpływ wyłącznie psychologia, a nie ekonomia,

- najbardziej rozsądne działanie teraz, to nic nie robić – wcześniej należało myśleć i podejmować działania,

- przygotowywać się do wzrostu cen planować rodzinne budżety,

- zachować ostrożność przy wyjazdach urlopowych za granicę z firmami turystycznymi,

- jest mało prawdopodobne, aby kurs dolara przekroczył 50 rubli.

Opinie finansistów i rady dla ludności nie są jednolite.

Władysław Inoziemcew, ekonomista i socjolog - dyrektor „Centrum Badań Społeczeństwa Postindustrialnego” i członek Rady d/s Polityki Zagranicznej i Obronnej Rosyjskiej Federacji, autor ponad 1400 artykułów opublikowanych w Rosji, Wielkiej Brytanii, USA i Chinach oraz 13 poważnych monografii, z których 4 przetłumaczono na angielski, francuski i chiński wypowiada się tak:

„Co robić z rublami?

Wstępnie trzeba je lekko zmiąć i wykorzystać w charakterze papieru toaletowego. Nie ma i nie da się przewidzieć dla nich innego zastosowania”.