Grzegorz Zalewski Grzegorz Zalewski
40
BLOG

Fundusze nie dopuszczą do spadków

Grzegorz Zalewski Grzegorz Zalewski Polityka Obserwuj notkę 17

Tak brzmiała mantra powtarzana przede wszystkim przez nowych uczestników rynku kapitałowego. Zarówno tych, którzy postanowili aktywnie spekulować na giełdzie (choć większość woli mówić o inwestowaniu), jak i tych, którzy bądź skuszeni reklamami telewizyjnymi, bądź jakimiś innymi zdecydowali się na nabycie jednostek uczestnictwa.

Zupełnie pozornie takie myślenie ma sens. W funduszach inwestycyjnych pracują specjaliści, którzy jeżdzą do spółek, rozmawiają z zarządami, znają różne mądre wzory, są w stanie wyliczyć ile dane przedsiębiorstwo jest warte. A jeśli już zdecydują się na kupno, dysponują taką gotówką, że bez problemu mogą kupować, kupować, kupować......

I nie dopuścić do spadków.

Tymczasem, nasza krótka 16-letnia historia rynku pokazuje, że niestety ani fundusze, ani ktokolwiek inny nie jest w stanie zapobiec spadkom jeśli wydarzy się coś, czego się nie spodziewano. W skali pojedynczej spółki, bywają to zwykle albo bardzo złe wyniki, albo ujawnienie jakichś ważnych danych (słynna umowa Elektrimu podpisana pod stołem z Kulczykiem wiele lat temu), o których niewiele osób wiedziało, łącznie z wysoko opłacanymi specjalistami.

Na rynku się zarabia i traci. Dotyczy to i profesjonalistów i amatorów. Amatorzy chcieliby wierzyć, że spadki nie dotyczą profesjonalistów. Niestety do tego by zacząć interesować się przede wszystkim historią ( i przestać wierzyć w mit "teraz już tak nie będzie, bo to jest inny rynek") potrzebne jest jakieś wyraźne zdarzenie.

Takie jak opublikowanie blisko 40 mln straty przez spółkę w jednym kwartale. Wówczas "stabilny i profesjonalny" akcjonariat zaczyna uciekać z perspektywicznej jeszcze do niedawna inwestycji.

 

Toora

 

 

Felietony na futures.pl "Cieszy mnie, kiedy widzę masowe podejmowanie idiotycznych decyzji inwestycyjnych na podstawie lektury gazet. Inaczej mówiąc, teraz wierzę, że fakt, iż ludzie czytaja takie informacje, przyczyni się do tego, że nadal będę mógł pracować w bardzo rozrywkowym biznesie, jakim jest sprzedawanie opcji ludziom nieświadomym znaczenia przypadku". Nassim N. Taleb "To oni oni wytyczyli granice To oni zbudowali mur To oni podzielili nas To oni patrzą na nas z góry TILT "Pewnie słyszeliście, że z rachunku prawdopodobieństwa wynika, że gdyby milion małp przez miliony lat pisało na milionach maszyn do pisania, to w końcu stworzyłyby dzieła Szekspira. Dzięki internetowi wiemy, że to nieprawda" anonim "Zadanie dziennikarza polega na oddzieleniu ziarna od plew, a potem wydrukowaniu ... plew"Adlai Stevenson "Chcąc wyjaśnić pewne zawiłości dotyczące rynków finansowych, musisz nastawić się na pracę, która nie ma końca" Martin Fridson „Przyjemność nie polega na tym, że nie ma się nic do roboty; polega na tym, że kiedy ma się mnóstwo roboty, nie robi się nic.” Prawo Godwina: Podczas przeciągającej się dyskusji w Internecie, prawdopodobieństwo przyrównania czegoś lub kogoś do nazizmu bądź Hitlera dąży do 1 "Ludzie oferujący informacje, a jest nas coraz więcej, walczą o niezagospodarowane sekundy w życiu innych. Im więcej informacyjnych zaopatrzeniowców, tym mniej sekund użytkownicy mają dla każdego z nich" T.H.Eriksen "Najbardziej wartościowe informacje o branży zdobywamy rozmawiajac z konkurentami spółek, w które zainwestowaliśmy. Menadżerowie spółek mogą rozmawiać bardzo ostrożnie, szczególnie jeśli wiedzą, że posiadamy dużo ich akcji. Konkurenci będę przeważnie mówić o nich bez skrępowania. To tak jak próba dowiedzenia się czegoś o dziewczynie, którą się interesujesz. Jeżeli spytasz o nią jej matkę, z pewnością usłyszysz coś innego, niż usłyszałbyś, gdybyś zapytał jej narzeczonego, z którym własnie zerwała. My chcemy usłyszeć, co ma do powiedzenia były narzeczony". Ralph Wanger -------------- O lustracji: "Kiedy Jeżow likwidował Jagodę, powiedział zebranym członkom GPU, że znany jest mu fakt, iż Jagoda pracował dla Ochrany. Nikt nie zaprotestował: w czasie kiedy istniała Ochrana, Jagoda miał dwanaście lat.[...] Nikt nie wstał i nie powiedział, że dzieci mając do wyboru jazdę na hulajnodze, albo rozmowy z urzędnikami - wolą jednak hulajnogę". "Rozpocząłem swoją działalność pisarską uskrzydlony myślą, że jestem jedynym na świecie konfidentem a rebour. O partyjnych pisałem, że są dwulicowi i że pragną powrotu ustroju kapitalistycznego; o ludziach, którzy mówili źle o Gospodarzu - że są szczerymi demokratami kochającymi Ziutka Słoneczko. [...] Narobiłem im strasznego burdelu: nie połapali się nigdy. Nie moja wina: sami tego chcieli." Marek Hłasko (też podpisywał) --------------- "Prawo w ujęciu demokratycznym polega na tym, że za podstawę równości przyjmuje się liczbę nie wartość. Jeśli się zaś tak ujmuje prawo, to tłum jest z konieczności czynnikiem rozstrzygającym" "Obecnie demagogowie, aby sobie względy ludu pozyskać, doprowadzają za pomocą sądów do wielu konfiskat.[...] Należy jak najbardziej ograniczać procesy o zdradę stanu i za pomocą wysokich grzywien nie dopuszczać do wnoszenia lekkomyslnych oskarżeń. Zazwyczaj bowiem, nie są to ludzie z tłumu, ale możni przeciw którym wnosi się takie oskarżenia". Arystoteles ----------------- WOJNA TO POKÓJ WOLNOŚĆ TO NIEWOLA IGNORANCJA TO SIŁA "Najgorsze w Dwóch Minutach Nienawiści było nie to, iż człowiek czuł się zmuszony do takiego zachowania, ale że nie umiał się wręcz powstrzymać od przyłączenia do zbiorowego obłędu. Już po trzydziestu sekundach udawanie stawało się zbędne." G.Orwell, 1984

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka