Po debacie Tusk-Kwaśniewski, przeciwnicy PO i Tuska w szczególności ukontentowani zostali tym, jak to Kwaśniewski "załatwił" Tuska nieznajomością skali podatkowej w Irlandii, czyli kraju do którego sukcesu gospodarczego się odwołuje.
Pomijając już fakt, że same podatki to nie sposób na sukces gospodarczy, przeciwnicy Tuska pytani - to jakie są te podatki w Irlandii odpowiadają "nie tak niskie jak nam wmawiała PO".
Poszukajmy więc jak to wygląda. Z pomocą przyjdzie nam serwis http://www.worldwide-tax.com
Irlandia - dwie skale podatkowe
20% przy dochodzie 0 - 34 000 EUR
41 % dla kwot powyżej 34 000 EUR
Czyli 20% płacimy jeśli (przy obecnym kursie EUR) zarabiamy miesięcznie 10 500 PLN
A jak to wygląda w Polsce? Ile zapłacimy przy rocznych zarobkach w wysokości 125 000 PLN (czyli owe 34 000 EUR) - więcej czy mniej?
A i jeszcze jeden cytat:
"In Ireland the standard corporate tax rate in 2007 is currently fixed at 12.5%."
To w końcu jest wyżej, czy niżej?
PS. Troche blogowiczów pisuje z Irlandii więc jest w stanie (bez zbędnej demagogii) wyjaśnić jak faktycznie wygląda system podatkowy dla zwykłego człowieka. Czy jest bardziej przyjazny czy nie? Czy płaci się więcej niż od tych samych kwot w Polsce czy nie? I czy 34 000 EUR rocznie - na życie - to dużo czy nie?
Ja opieram się wyłącznie na najprostszym źródle nie wnikając jak wysokie są kwotey wolne od podatku, czy są ulgi, czy ich nie ma itp.
Komentarze