zeszyt-w-kratke zeszyt-w-kratke
1757
BLOG

"Czego szukasz w Święta" czyli o reklamie Allegro

zeszyt-w-kratke zeszyt-w-kratke Rozmaitości Obserwuj notkę 1
Obejrzałam wczoraj świąteczną reklamę Allegro. Obejrzałam ponieważ cały Świat o niej mówi i cały Świat się nią zachwyca. Piszą o niej angielskojęzyczne media.. ba! nawet nie tylko one. Piszą o niej także po portugalsku i włosku.
 
Szok i Niedowierzanie.
 
O czym jest ten cudny spot?
 
Polski dziadek mieszka sam. Postanowił zrobić niespodziankę rodzinie mieszkającej w Londynie i odwiedzić ją w Święta Bożego Narodzenia. Zakupił na Allegro odpowiednie materiały do nauki języka, by móc porozumieć się z anglojęzyczną rodziną swojego syna.
 
Dziadek jest uparty i niezmiernie zdeterminowany. Mógłby być dla mnie przykładem ponieważ ja mam strasznego lenia do nauki języków i uczę się bardzo wolno. Dziadek powtarza słówka wszędzie gdzie tylko może i na szczęście, nikt go nie wyśmiewa z powodu akcentu czy niepoprawnej wymowy.
 
Można rzec -fajna story ulokowana w późnym wieku naszego życia.
 
Ale jest ciąg dalszy.
 
Dziadek pakuje się i rusza do Londynu.
 
Jest na miejscu, szuka taksówkę, znalazł, jedzie do syna, wysiada, syn otwiera drzwi, dziadek wita się i podchodzi do małego szkraba ze słowami wypowiedzianymi po angielsku: „Witaj, jestem twoim dziadkiem, a ty kim jesteś”?
 
Tutaj ładne lalala i koniec story.
 
Fajne?
 
Nie.
 
Święta, to taki specyficzny czas. Mówi się o nich, że to Święta Rodzinne. Że nikt nie powinien w te Święta być sam. Wprawdzie różnie z realizacją tych postulatów bywa, ale generalnie powinien to być czas przyjemny i spokojny. Jeśli kogoś może nam w te Święta brakować, to tylko tych, którzy odeszli na drugą stronę życia.
 
Nasz dziadek miał alternatywę: spędzi te Święta sam albo odwiedzi syna. Nauczy się obcego języka albo będzie siedział przy stole z rodziną, ale bez możliwości porozumiewania się z nią. Ruszy odważnie w Obcy Świat albo posłucha świata w polskim telewizorze.
 
Dziadek jest odważny.
 
Leci do Londynu.
 
W Londynie na lotnisku nikt na niego nie czeka.
 
Tłucze się niewygodną taksówką do domu syna.
 
Poznaje wnuczkę, która z powodu niespodziewanej wizyty, nie zdążyła nauczyć się dwóch polskich słów: „Witaj dziadku”.
________
Jakie przesłanie jest tego filmu?
 
Zgoła odmienne od tego, które lansują zachodnie media w swoich spotach. W nich cała rodzina zjeżdża się do rodzinnego domu. Przyjeżdża tam, skąd wyszła. Dobrowolnie lub na wskutek manipulacji (o tym napiszę na końcu). Ale zawsze jest to uczczenie wartości, jaką jest dom rodzinny, do którgo powinno wracać się z radością i przyjemnością, a przy okazji ucieszyć oczy babć i dziadków swoim widokiem.
 
Reklama Allegro, która w innym (nieświątecznym) czasie miałaby porażające przesłanie, wypuszczona teraz zdaje się mówić:
 
„Dziadek, nie przyjedziemy do ciebie. Żona nie mówi po polsku, dziecko też. Nie będą się czuli najlepiej. Jak chcesz przyjedź do nas. Naucz się języka byś się nie nudził”.
 
Ot takie nowoczesne podejście..
 
"Czego szukasz na Święta? Rodziny? Najpierw się do niej dopasuj".
 
Może się mylę, może się czepiam, może przesadzam. 
 
Ale tak to odbieram.
 
_______
Reklama EDEKA z 2015 o małej manipulacji, by sprowadzić dzieci do wigilijnego stołu. 
 
Śpieszmy się kochać dziadków, tak nagle mogą odejść..
 
Czyż nie tak reklamuje się Boże Narodzenie?
 

Przemyślenia czasem potargane

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości