Rząd polski, moim zdaniem, zachowuje się w kwestii unijnych nacisków zbyt asekuracyjnie. List ambasadorów w kwestii lgbt trzeba było wykorzystać do ofensywy i narobić wokół tej kwestii maksymalnego hałasu. Siedzenie bowiem cicho niczego nie gwarantuje.
Analitycy słusznie twierdzą, że skoro zawiodła pierwsza strategia imperialna zmierzająca do obalenia rządu przez opozycję wewnętrzną, to teraz zastosowana będzie strategia zewnętrznych, wzmożonych nacisków. A najlepszą obroną jest atak.
Należy więc ten unijny atak uprzedzić i tu teraz nadarza się druga okazja. Trzeba wystąpić przeciwko konwencji stambulskiej z jednoczesnym ujawnieniem prawdziwych celów tej konwencji. Gdyby bowiem Unia była uczciwa, to musiałaby przyznać, że postępuje wbrew antyprzemocowej konwencji stambulskiej, jak konkubent ustawicznie napastujący swoją partnerkę.
Sprawę trzeb postawić jasno: Unia Europejska nie jest katolickim związkiem sakramentalnym i nie jesteśmy z nią związani na amen. A skoro jedna ze stron ustawicznie używa groźby przemocy, to mamy dowód na asymetrię i złe intencje, a przede wszystkim na pozorność konwencji stambylskiej, rzekomo skierowanej przeciwko przemocy.
https://wpolityce.pl/polityka/520269-mosbacher-wezwana-do-msz-powodem-wywiad-ambasador-dla-wp
Dobre i to, choć ja widziałbym to inaczej: wezwanie ambasadorów do prezydenta i wezwania do przedstawienia naukowych argumentów na rzecz ideologii gender i pochodnej od niej promocji ruchu lgbt. A jak argumentów brak, to odszczekać lub fora ze dwora.
To był znakomity moment w swojej prostocie, by go wykorzystać i utrzeć nosa idiotom. Trzeba mieć refleks i wykorzystywać takie sytuacje. Tania okazja, ani militarna, ani gospodarcza, bo dyplomatyczna. Stracić taką okazję...
A przy okazji warto pokazać jak wygląda praworządność wedle demoliberalnych „wartości”, tak drogich unitom:
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/521118-szokujace-sad-uniewinnil-urbana-za-karykature-chrystusa
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/521087-skazany-za-oszustwa-tworca-omzrik-z-azylem-w-norwegii
Wygląda na to, że sporo jest jeszcze ludzi będącym pod wpływem magicznego zaklęcia: „Unia”. Pora urealnić kwestię.
