Dlaczego Kamiński i Wąsik siedzą w więzieniu ?

Kamiński i Wąsik siedzą w więzieniu, bo narazili się mafii.To jest normalna mafia, tyle że polityczna. We Włoszech podobną rolę jak oni odegrał inspektor Falcone, którz zginął w zamachu bombowym przeprowadzonym przez mafię.

Polska mafia polityczna bazuje na ukladzie postkomunistycznym. Formalnie ustrojem politycznym w Polsce jest rzekomo demokracja liberalna, ale trzeba pamiętać przestrogę płynącą z historyjki głupiego Jasia, który zobaczywszy na płocie napis "d...a", głaskał płot.

Wy też nie głaszczcie płotu i nie wierzcie formułkom czy to o demokracji ludowej czy demokracji liberalnej. One mają się do demokracji tak jak krzesło elektryczne do krzesła.

Układ postkomunistyczny jest typem mafii sieciowej bez sformalizowanego centrum dowodzenia, choć może się wydawać, iż w tej chwili takie centrum się pojawiło i urzęduje w Kancelarii Premiera. Ale to błędne myślenie.

Tusk dziala w ramach mafii, ale to nie on jest ojcem chrzestnym. On jest tylko, podobnie jak Sienkiewicz, najemnym płatnym wykonawcą wyroków podjętych gdzie indziej. Sam przecież wyraźnie się przyznał, choć zupełnie nieświadomie, że został wynajęty. Co innego miał wprawdzie na myśli, ale myśl została tak właśnie skonstruowana pod wpływem podświadomości. Przestępca często powraca na miejsce zbrodni i ta myśl tam w umyśle podświadomie krąży.

Tusk i jego kamaryla to nie sekta, jak twierdzą niektórzy komentatorzy. To mafia, ale na miano sekty zasługują jego zwolennicy traktujący go jak jakiegoś guru.

Oczywiście, Kamiński i Wąsik to są tylko, dla mafii, symboliczne  figury zastępcze przeciwników. Oni chętnie wsadziliby do pudła konkretnego przeciwnika, dowodzacego państwem prawa realnie czyli Jaroslawa Kaczyńskiego, ale tego nie zrobią, bo to byłoby zbyt ryzykowne. Mamy więc oto typowy obraz - mafia kontra państwo. Wszyscy propaństwowi ludzie powinni to rozumieć, że walka z mafią jest trudna, trudno mafioza złapać na goracym uczynku i najlepiej tego dowodzi walka amerykańskich śledczych z Al Capone, którego udało się skazać nie za mafijne interesy, lecz za niepłacenie podatków.

Ale polski przypadek jest wyjątkowo spektakularny w skali świata - zamiast mafiozów, w pudle znaleźli się policjanci.

O tym, że mamy do czynienia z prawdziwą mafią świadczą dowody - przede wszystkim luka watowska, której rząd Tuska nie chciał dostrzec, a która wyrządziła polskim finansom niemal 300 miliardowe szkody, a inny spektakularny w swej wymowie dowód to wysokie poparcie wyborcze w zakładach karnych dla Platformy. Nie można też zapomnieć o obowiazującej w tym środowisku doktrynie Neumanna, której funcjonowanie oberwujemy na wielu konkretnych przykladach.

Ale weźmy pod uwagę jeszcze dwa dowody, których dostarczyli nam główni specjaliści od łamania prawa:

Oto Tusk jednoznacznie ujawnił swój stosunek do prawa w zwrocie "prawo tak jak je rozumiemy", a chwilę potem Bodnar dodał "podjęliśmy dzialania, a teraz poszukujemy podstawy prawnej". Lepszych dowodów nie da się znależć. To nawet licealista zrozumie motywy obu tych panów.

Jeżeli jakiś konkretny zwolennik Tuska zaprotestuje i powoła się na osobistą uczciwość, to mam dla niego niezbyt miły tytuł pożytecznego idioty.

Rozważania komentatorów odnośnie do działań tej mafii i opisywanie bezprawnych działań wydaje się bezprzedmiotowe, bo mafia nie ma zamiaru stosować żadnego prawa, kieruje się wyłącznie własnym interesem. Prawo a właściwie tylko część prawników wykorzystywana jest do wytwarzania mgły, którą należałoby porównać do mgły smoleńsskiej, tej realnej i tej politycznie wydmuchiwanej, a jej celem jest zdezorientowanie opinii publicznej i zniechecenie jej do zabierania głosu w tak wytworzonym galimatiasie. Co tu dużo gadać wytworzonym celowo.

Czas w końcu odpowiedzieć na tytułowe pytanie "dlaczego". Społeczeństwo jeszcze nie do końca uświadomiło sobie z jakim systemem i z jakimi ludźmi ma do czynienia i dopiero jak do zdecydowanej większości dotrze ta świadomość i zrodzi się chęć przeciwdziałania, to dopiero wtedy  obaj panowie zostaną wypuszczeni na wolność.

Jestem coraz bardziej pewien, że niezbędne będzie siłowe usunięcie tej dyktatury, chyba że uda się dotrwać jakoś do wyborów samorządowych a następnie europejskich, które w jakiś trudny do wyobrażenia sposób zmieniłyby sytuację polityczną, na co bym wcale nie liczył.