Pisałem już o tym jak lemingi są tresowane w zakresie zakazów. Przedstawiłem zachowania lemingów na skrzyżowaniach i ich reakcje na czerwone światło. Niezależnie od tego czy jadą jakieś samochody czy nie jadą, leming czeka aż się zapali czerwone. Zdrowy rozsądek został wyeliminowany. Działa tresura.
https://www.salon24.pl/u/zetjot/1352949,jak-wytresowano-julki
Weźmy z kolei sposoby modelowania zachowań względem nakazów o charakterzy pozytywnym. Najlepszym przykładem jest WOŚP. Propaganda medialna sprawia, że na widok puszki z serduszkiem leming sięga po portfel nie zastanawiając się nad sensownością tego zachowania. Zdrowy rozsądek poszedł się czochrać.
//www.salon24.pl/u/zetjot/1357113,dobre-intencje-na-drodze-do-piekla
Podobne zachowania można obserwować na ulicy, więc wróćmy do regulatorów ruchu. Weżmy pod uwagę taką oto sytuację - minęliśmy skrzyżowanie ze światłami i idziemy lewą stroną ulicy skręcającej łagodnym łukiem w lewo do ronda, gdzie jest przejście dla pieszych. Ale zanim tam dojdziemy, to pojawia się wcześniejsze przejście dla pieszych przeznaczone dla mieszkańców osiedla po prawej stronie.
Co robią niektórzy przechodnie udający się lewą, krótszą drogą w kierunku ronda z przejściem ? Zamiast iść prosto w kierunku ronda, skręcają w prawo na wsześniejsze przejście i maszerują dalej drogą okrężną, nakładając drogi. Kolejny przejaw utraty perspektywy i zdrowego rozsądku. Człowiek się robi zewnątrzsterowny po wpływem tresury.
Leming zostaje wytresowany do reakcji na podsunięty mu bodziec bezpośredni, rezygnując z refleksji.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo