Zamiast reparacji, oddacie Niemcom 500 ton złota ?

Zamiast otrzymać reparacje, oddacie Niemom 500 ton złota ? To się nazywa zrobić złoty interes.

Taka jest, drodzy państwo, nieubłagalna logika wydarzeń, w których bierzecie bezmyślnie udział.

Wybory prezydenckie, jak się okazuje, nie są prawdziwymi przemyślanymi wyborami. Patrzycie na zdjęcia kandydatów, nie patrzycie na programy, te rzeczywiste, bo macie dostęp tylko do propagandy i wizerunków, a nie macie dostępu do prawdziwej rzeczywistości, a konkretnie do istoty tej rzeczywistości, ukrytej w strukturach. Macie dostęp co najwyżej do interakcji i wydarzeń w formie interakcji, ale trzeba umieć rozpoznawać relacje ukryte za interakcjami i złożone struktury tych relacji. O tym wyborcy nie mają zielonego pojęcia.

Powinny mieć pojęcie elity, które zwykle prowadzą naród, ale elity Zachodu są zużyte i skorumpowane, a Polska własnych elit jeszcze się nie dorobiła po tych wszystkich okupacjach.

W tej chwili mamy dwie możliwości wyborcze, których strukturalne konsekwencje mogą być radykalnie odmienne. Ludzie widzą wizerunki dwóch kandydatów i myślą, pardon, "myślą" tu nie bardzo pasuje, pasuje "reagują", pod wpływem medialnej nawały, plebiscytowo i emocjonalnie, zamiast zastanawiać się nad strukturalnymi konsekwencjami wyboru. Zachodzi ryzyko, że dopiero dotkliwe konsekwencje błędnych wyborów ludzi otrzeżwią za parę lat.

Uwierzyliście odwracajacym kota ogonem złodziejom wołającym: Łapaj złodzieja ? Zapłacicie za to w ten sposób, że zamiast dostać reparacje, które odrzuciliście za waszym wodzem, dokładnie w tym samym trybie oddacie bandytom te 500 ton złota, zgromadzone w NBP. Logiczne, w tym trybie.

Wszyscy słyszeli o Zielonym Ładzie, o przymusowej relokacji imigrantów i o konsekwencjach jakie te rzeczy mogą mieć, ale nie wygląda na to, żeby ludzie sobie te informacje przyswoili i wykorzystali je w podejmowanych wyborach. Lotnisko w Berlinie kosztuje i te 500 ton tam się przyda. A na terenach najbardziej dotkniętych powodzią wygrywa... Trzaskowski. Wygrał też miażdżąco w ... zakladach karnych. Nie ma lepszych dowodów choroby społecznej.

Z czego ta choroba wynika ? O tym będzie mowa w paru kolejnych notkach, poświęconych kwestii struktury społecznej.