Zetor Zetor
44
BLOG

Wielki warszawski odstrzał czerwonych

Zetor Zetor Polityka Obserwuj notkę 17

Ostatnio przyjechał do mnie w odwiedziny mój wujek. Jako że w zimie nie za bardzo jest co robić w moim mieście, któregoś dnia zrobilismy sobie maraton filmowy. Wszystko, co tygrysy lubia najbardziej ... Nie, nie oglądaliśmy filmów porno, tylko amerykańskie kino wojenne. Najpierw "D-day" z Johnem Wayn'em, potem kolejno "Pearl Harbor", "Bitwa o Midway", "Szyfry Wojny", "Szeregowiec Ryan" i w końcu "Black Hawk Down". Ostatni z tych filmów zrobił na moim gościu szczególnie duże wrażenie, ponieważ widział go pierwszy raz. W pewnym momencie w morzu klątw i złorzeczeń, które zawsze towarzyszą w moim domu oglądaniu Balck Hawka,  pojawiło się stwierdzenie mojego wujka: "Cholera, chłopaki gina jak w powstaniu warszawskim!!!".

I w tym momencie trafil mnie, nabuzowanego kilkunastogodzinnym oglądaniem filmów wojennych, szlag. To Amerykanie stracili w zupełnie niepotrzebnej im bitwie 18 ludzi i urządzili im epitafium w postaci filmowego arcydzieła, a my o naszym powstaniu, jednej z większych, a na pewno najtragiczniejszej bitwie miejskiej II wojny światowej umiemy tylko pompatycznie ględzić?! Cholera jasna!!! Gdzie to wychowanie patriotyczne? Gdzie wszczepianie dzieciom milości do ojczyzny? Ja wiem, że brakuje funduszy, ale jakos słabiutkie ogniem i mieczem osiągnęło w USA sukces. Co z tego, że dzięki polonii? Róbmy filmy dla polonii!!! Niech pokażą swoim sąsiadom, że wcale nie są gorsi!

Poniżej lista przedsięwzięć, które możnaby zrealizować żeby wypromować Polskę w świecie:

  • "Hill of Glory" - klasyczny film wojenny o Monte Casino, zrealizowany z udziałem nieznanych aktorów, ale za to z dbałością o szczegóły i efekty specjalne. Muzyka Jan A. P. Kaczmarek, zdjęcia Sławomir Idziak, scenografia Alan Starsky, co promuje film.
  • "Slager break" - serial o ucieczce rotmistrza Pileckiego z Oświęcimia i obozowym ruchu oporu, rozprawiający się przy okazji z kłamstwem o udziale Polaków w Holokauście. Ukazanie Żydów walczących w typie Stanisława Aarsona zapobiega oskarżeniom o antysemityzm.
  • "Really hard men" - film o partyzancie, który bił i Niemców i Ruskich, w typie "Brave heart'a" czy "Rob Roy'a". Tytułowy bohater pokazany nie jako pobożny harcerz, ale jako twardy, wolny człowiek, któery woli śmierć niz niewolę. Oczywiście romansuje z ładna łączniczką, a do walki popycha go fakt, że ruscy zabili jej matkę a ja próbowali zgwałcić.
  • "Great Warsaw cull of the Reds" - opowieść o Cudzie nad Wisłą, zrealizowana przez znany już zespół "Hill of Glory".
  • "Polish War" - polski dodatek do Call o Duty, opowiadający o naszych bohaterach.
  • "War on Islam" - opowieść o bitwie pod Wiedniem, do wyświetlenia po jakims spektakularnym zamachui arabskich bandytów.

I myślę, że do tych pomysłów dało by się przekonać zachodnich producentów. Bo historia Polski to kopalnia złota. Trzeba tylko przestać czcić klęski, a zacząć zajmowac się zwycięstwami. I chcieć.

Zetor
O mnie Zetor

Twórca - raz na miesiąc, leniwy do imentu. Libertarianin - tyle wolności ile można tyle atlantyckiego imperializmu żeby zlikwidować jeszcze gorsze państwa. Amerykanin - i do tego nacjonalista! Przykład na to jak można nim zostać nie mając obywatelstwa i nigdy nie ruszając się z Europy. Transhumanista - religia taka, popularna szczególnie w Dolinie Krzemowej; głosi ze przy tym tempie postępu technicznego ludzie zaczną niedługo posiadać cechy boskie, a przynajmniej nadludzkie, takie jak dodatkowe zmysły czy nieśmiertelność, i z tego każdy już sobie sam wyciąga wnioski. Można sobie wierzyć, znajdować w tym pociechę, czuć się wyjątkowym i w imię tego tworzyć i zabijać, jak w przypadku każdej innej religii. GG: 7211588 - nabluzgaj mi w cztery oczy ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka