Zetor Zetor
544
BLOG

Natychmiast zalegalizować każdą broń palną!!!

Zetor Zetor Polityka Obserwuj notkę 4

Pod moim ostatnim wpisem mieliśmy dyskurs na temat legalizacji posiadania broni palnej. Postanowiłem się więc szerzej odnieść do tematu. Nie będę pisał o sprawie z punktu widzenia moralności, ale zajmę się nią od strony praktycznej. Na początek chcę oświadczyć, że:

Jestem za całkowitą legalizacją posiadania i noszenia broni palnej o kalibrze mniejszym bądź równym 25 mm i uważam każdego, kto jest przeciw, za wroga wolności i demokracji.

Czemu w ogóle jestem za legalizacją posiadania broni? Otóż policja nikogo nie jest w stanie przed atakiem ochronić. Do tego celu trzeba by każdemu obywatelowi przydzielić dwóch policjantów - zakładając że każdy będzie pracował dwanaście godzin. Każdego z policjantów podczas wypoczynku musiałby chronić inny policjant. Wtedy taka ochrona byłaby kompleksowa. Sprowadziłem rzecz oczywiście do absurdu (chociaz nie tak do końca - ilu ludzi dzień i noc strzega ochroniarze?), ale w celu ukazania, że policja nie chroni przed przestępacami, lecz ściga sprawców przestępstw. Jeżeli ktoś udowodni mi, że  90% ofiar morderców nie wolałoby żyć miast nie żyć i widzieć jak policja łapie ich mordercę, to gotów jestem zjeść klawiaturę na której teraz piszę. Obronić można się tylko samemu. Dlatego każdy, kto odbiera ludziom możliwość obrony, jest współwinnym śmierci ofiar wielu morderstw. Szczególnie tych prymitywnych, dokananych siekierą na niewiernym mężu albo pięścią na zgwałconej dziewczynie.

Przeciwnicy  legalizacji broni palnej, choć to w większości socjaliści, faworyzuja też ludzi bogatych. Takich ludzi stać na agencje ochroniarskie, drogie systemy alarmowe czy psy obronne. Czy choćby na posyłanie dzieci na kursy sztuk walki. Biednych na to nie stać. A stać ich na broń? Myślę, że na jeden tani pistolet tak. Zresztą, sama możliwość posiadania broni przez takiego człowieka odstrasza bandytę i czyni go bezpieczniejszym.

Czemu chce zalegalizowania posiadania każdego rodzaju broni? Oto lista rodzajów i uzasadnienia ich legalizacji.

  1. Broń krótka - konieczności posiadania pistoletu nie muszę tłumaczyć. Wiadomo zresztą, że większość ludzi zakupiłaby niezawodne w obronie koniecznej rewolwery z dwucalową lufą, niecelne już na dystansie 6-7 m, a więc całkowicie nieprzydatne do działa ofensywnych. Zakazałbym tylko używania amunicji bezpłaszczowej (właściwość morderacza a do obrony niepotrzebna) i, uwaga, małokalibrowej, jak ta do belgijskiego Five seveN, ze względu na jej swietne właściwości przebijające, czyniące ją niebezpieczną dla osób postronnych. Nie tylko nie zabroniłbym, ale nawet zalecał używanie obecnie zakazanych naboi półpłaszczowych. Po pierwsze, pozostajac w ciele postrzelonego, nie czynia krzywdy postronnym, po drugie zaś dzięki swoim właściwościom obalającym unieruchamiają przeciwnika pierwszym strzałem. W przypadku amunicji konwencjonalnej niemożliwe jest powstrzymanie nożownika atakującego z odległości 9 m bez trafiania go w głowę, co nie każdy potrafi.
  2. Strzelby gładkolufowe - kto widział dowolny film amerykański wie,  jak bardzo przydatne są w do obrony np. sklepu. Użycie ich w miejscach zatloczonych z oczywistych względów musiałyby regulować osobne przepisy. Nie wykluczam, że nawet bym ich używania w miejscach publicznych zabronił.
  3. Pistolety maszynowe - zabójcze, ale i tak bez przerwy trafiające do rak mafii (glauberyty za sprawą WSI). Wątpliwości dotyczące broni automatycznej omówię poniżej, tu jednak odniosę się do ich małych rozmiarów, sprawiających, ze niektóre (Ingram, Uzi) łatwo ukryć i użyc, że tak powiem, znienacka. Otóż każdy, kto będzie chcial je mieć, będzie je miał. "Wokół prezydenta Ameryki jest najściślejsza kontrola posiadania broni w całym kraju, a mimo to strzelano do mnie" - Ronald Reagan.
  4. Karabiny - zabójcze i zdawałoby się praworządnym obywatelom niepotrzebne. Jaką jednak szansę przaworządny obywatel uzbrojony w pistolet z bandytą uzbrojonym w kałacha? Nie mówiąc już o osobach napastowanych przez mafię.
  5. Karabiny maszynowe - no tak, już słysze głosy o porypach, którzy rozłożą sobie cekaem na rynku i zaczną pruć do ludzi. Ale zastanówmy się - połowa tam obecnych mężczyzn ma legalną broń - czy pozwolą im rozłożyć taki karabin?
  6. Karabiny wyborowe - do obrony juz się nie nadają. Tak, nie nadają się do obrony przed osobami prywatnymi czy nawet przed grupą przestępczą. Ale są konieczne do obrony przed państwem. To wprost wymarzona broń do wojny asymetrycznej (po polsku szarpanej). Prosze mnie źle nie zrozumieć - nie jestem anarchistą nawołującym do obalania władz. Ale zbrodniarze tacy jak Mao, Stalin, Hitler czy Czyngis-Chan zabili tysiąckroć więcej osób niz pospolici przestępcy. Pojedynczy snajper nie zniszczy państwa. Pięćdziesięciu snajperów mafii też nie. Ale dziesięc tysięcy snajperów sprzeciwiających się deptaniu podstawowych praw przez tyranię ma szanse. Nie mówcie, że czasy tyranii przeminęły. One dopiero nadchodzą, bo dziś za pomocą nowoczesnej techniki i nauki można gnębic ludzi skuteczniej niz kiedykolwiek. Któryś rząd z kolei nie oprze się pokusie ...

P.S. Wiiele ciekawych artykułów na temat broni, różnych aspektów je użycia, teksty z którzych czerpałem znajdziecie na http://www.giwera.pl/.

Zetor
O mnie Zetor

Twórca - raz na miesiąc, leniwy do imentu. Libertarianin - tyle wolności ile można tyle atlantyckiego imperializmu żeby zlikwidować jeszcze gorsze państwa. Amerykanin - i do tego nacjonalista! Przykład na to jak można nim zostać nie mając obywatelstwa i nigdy nie ruszając się z Europy. Transhumanista - religia taka, popularna szczególnie w Dolinie Krzemowej; głosi ze przy tym tempie postępu technicznego ludzie zaczną niedługo posiadać cechy boskie, a przynajmniej nadludzkie, takie jak dodatkowe zmysły czy nieśmiertelność, i z tego każdy już sobie sam wyciąga wnioski. Można sobie wierzyć, znajdować w tym pociechę, czuć się wyjątkowym i w imię tego tworzyć i zabijać, jak w przypadku każdej innej religii. GG: 7211588 - nabluzgaj mi w cztery oczy ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka