Zetor Zetor
19
BLOG

"Łukaszenka atakuje !!!" czyli PiS i michnikoidy razem na wojenn

Zetor Zetor Polityka Obserwuj notkę 4

            „ Białoruski specnaz poturbował Aleksandra Milinkiewicza -  lidera białoruskiej opozycji – poinformował jego rzecznik.” – podał portal Interia.pl. O tym zdarzeniu pisze też gazeta.pl, dodając informację o pobiciu posłanki PiS, Małgorzaty Gosiewskiej oraz korespondentki PAP. Już zadrżałem, oczekując wojny polsko-białoruskiej, bowiem Przemysław Edgar pomściłby swoją żonę, a wiadomo, że jak specnaz kogoś pobije, to trza już trumnę szykować. Potem jednak przyszło opamiętanie – przecież specnaz działa na zewnątrz kraju. Otóż portal naszej ukochanej Wybiórczej, jak zwykle arcydokładny, pomylił specnaz z pułkiem specjalnym wojsk wewnętrznych, czyli osnazem. Obie nazwy tłumaczone na polski znaczą to samo, ale różnica jest kolosalna.

            Ale nie o nazewnictwie będziemy tu rozprawiać. Czytając omawiane artykuły zwróciłem uwagę na inną rzecz – co, do cholery, robią polscy posłowie, eurodeputowani i charge d’affaires polskiej ambasady na wiecu białoruskiej opozycji, zamiast pracować na rzecz własnej ojczyzny? U boku ludzi, którzy rządząc Białorusią prześladowali polskie organizacje dużo ostrzej niż Łukaszenka, czyniący to jedynie w reakcji na wrogość rządu polskiego?

            Wyjaśnień jest kilka. Podam je poniżej:

  1. W polskim i federastycznym parlamencie nie ma co robić. Polskie prawo jest doskonałe, kraj bogaci się i rośnie w siłę, a Federacja Europejska to nasz tak posłuszny wasal, że nie tylko nie trzeba bronić swojego, ale i cudze z chęcią nam oddają bez interwencji naszych euro(p)osłów.
  2. Reżim Łukaszenki jest tak okrutny i antypolski, że nasi posłowie nie mogą wytrzymać i rwą się do czynu społecznego i pomocy uciśnionym Białorusinom. To wyjaśnienie nie wytrzymuje jednak krytycznej analizy. Skoro nasi politycy są tak szlachetni, to gdzie byli kiedy rok temu na Węgrzech dziesięć razy więcej ludzi z bynajmniej nie antypolskich ugrupowań pacyfikowano metalowymi pałkami? Gdy aresztowano naszych dziennikarzy?
  3. Posłowie są tam z polecenia władz. Wredny, kaczystowski imperializm rości sobie prawo do ustalania, kto ma rządzić w krajach ościennych. Tylko czemu w takim razie  Wybiórcza ich nie potępia?
  4. Paru gości chce sobie w miarę tanim kosztem zrobić imidż odważnych i aktywnych, co z tego, że psując nam stosunki z potencjalnym sojusznikiem w walce z kremlowskim Zgredkiem-Czekistą. A paru dziennikarzy leci za niusem, bądź próbuje informacyjną papka w tym stylu zapełnić szpalty puste z powodu przemilczania afery Oleksego.
 

A prawda jest taka, że rządy Łukaszenki są dla Polski korzystne, a ich przedłużanie leży w naszym interesie. Mieszaliśmy na Ukrainie i co? Putin wściekły, Cmentarz Orląt nie zrobiony (a z Kuczmą już się dogadaliśmy),  a Janukowycz i tak u władzy. A Wałęsa i Kwaśniewski rżną światowej klasy negocjatorów.

P.S. A ciekawe jest też to, że nikt na Białorusi nie protestuje przeciwko socjalizmowi, powodującemu biedę i zacofanie, a każdy opozycjonista chce demokracji. Chiny jej nie mają, a jakoś z zacofania i biedy wychodzą, i nikt ich nie izoluje. Coś niewygodny ten fakt. Cóż. W świecie postępu tym gorzej dla faktu.

Zetor
O mnie Zetor

Twórca - raz na miesiąc, leniwy do imentu. Libertarianin - tyle wolności ile można tyle atlantyckiego imperializmu żeby zlikwidować jeszcze gorsze państwa. Amerykanin - i do tego nacjonalista! Przykład na to jak można nim zostać nie mając obywatelstwa i nigdy nie ruszając się z Europy. Transhumanista - religia taka, popularna szczególnie w Dolinie Krzemowej; głosi ze przy tym tempie postępu technicznego ludzie zaczną niedługo posiadać cechy boskie, a przynajmniej nadludzkie, takie jak dodatkowe zmysły czy nieśmiertelność, i z tego każdy już sobie sam wyciąga wnioski. Można sobie wierzyć, znajdować w tym pociechę, czuć się wyjątkowym i w imię tego tworzyć i zabijać, jak w przypadku każdej innej religii. GG: 7211588 - nabluzgaj mi w cztery oczy ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka