Neonazizm, czyli o zwolennikach Iranu

Jak na razie na Salonie24 nie zauważyłem banerów z napisem "I'm a proud friend of Iran", ale wszystko jest możliwe, skoro pan Węglarczyk, bądź co bądź dziennikarz Wybiórczej, mądrze, rzeczowo i bez cienia antyamerykańskiego zacietrzewienia, tak częstego w jego srodowisku, komentuje tę sprawę. Niestety nie dotyczy to kretyńskich komentarzy pod jego postami.

Towarzysz nOstrOmO pisze:

"iranczycy sprowokowali" hehe, wolne zarty, barteczku

gdy idziesz ciemna ulica i wpada ci pod nogi kajtek zaszczany plujac i wierzgajac kopytami, ty milo usmiechnij sie, przepros i pomaszeruj w swoja strone... jesli nie masz zamiaru byc zglanowanym przez meneli z bramy, co kajtusia wyslali.

iran widocznie honoru mial wiecej niz rozumu.

a wojna z nim trwa piato-kolumnowo juz od dawna, i ty o tym tez wiesz, klamczuszku.

Ten pan ma widocznie jeszcze mniej rozumu niz honoru. Bo może i Amerykanie działają nieudolnie, ale ofensywie islamu nie przyglądają się bezczynnie. Lżyć ich bez podstaw może tylko ostatni pacyfista (wyraz powszechnie uważany za dopuszczalny, a przeciez jest to najgorsza obelgaświata, więc dodkonale nadaje sie do użycia w tej sytuacji).

Inny pożyteczny idiota, a_s_i_m_o, iformuje nas o straszliwym naruszeniu prawa międzynarodowego przez USA, które rzekomo aresztowały w Iraku pięciu irańskich dyplomatów. Nie dyplomatów, ale Strażników Rewolucji, siejących w Iraku ferment, drogi panie. A co do  śmierci jedenastu innych w Iraku, to mozna tylko załować, że nie zginęło ich więcej. Może jego zdaniem USA powinny chronic targi, na których Iran sprzedaje erpegi terrorystom?

Ale nie chcę tu odpisywać tym PI. Sprawa jest poważniejsza. Bo zachód powtarza jeden z wielu błędów w swojej historii (nota bene, gdyby nie ten błąd, komunizm podbiłby całą Europę) - pobłażliwość dla rodzącego się zła.

Wielka Brytania wysadziła w czasie rosyjskiej wojny domowej wielotysięczny desant we Władywostoku. Ameryka dosłała Białym wielu dzielnych ochotników (60 Krzyży Ofiarnej Służby). Gdyby pomoc była większa, nie byłoby komunizmu. Może Imperium Brytyjskie przetrwałoby do dziś? A piętnaście lat później uczyniono jeszcze większy błąd - nie zniszczono dużo słabszego niż młody komunizm młodego nazizmu. Mało kto pamięta obrzydliwą fascynacje nazizmem wielu ludzi Zachodu. Z tego powodu musiał abdykować król angielski Edward ( mezalians z rozwódką był tylko pretekstem). Mało kto pamięta o istnieniu brytyjskiej Partii Faszystowskiej czy niechęci, jaką dwór i wiele wpływowych kół dażyło Churchilla. Albo o tym, że jeszcze w 1940 mroku odwołany z fynkcji ambasadora w Londynie Joshep Kennedy jeździł po USA z wykładami chwalącymi Hitlera. To wszystko prawda. I to nie taka, która jest znana tylko IPN. Pisze o tym Wołoszański w swoich bestsellerach.

Czy Iran mozna porównać do III Rzeszy? Słyszałem, że kto porównuje do Hitlera, w Ameryce jest uważany z tego, któremu brak argumentów. Bzdury. Żyjemy w czasach pomysłów rodem z ZSRR i hitlerowskich Niemiec. I tragiczne jest jak mało osób o tym wie. Czy facet który zaprzecza Holokaustowi, traktuje kobiety i innowierców jak podludzi, kamieniuje prostytutki i ucina ręce za kradzież, nie jest wschodzącym Adolfem? Czy nioe jest to wymażony cel dla lewicy? Obłąkany fanatyk, niszczący kobiety, pederastów i innowierców? Dlaczego do Hitlera porównuje się więc Busha?

Ja nie potrzebuję poprawki z historii. Kyo chce, niech ją powtarza w domu. Nie w życiu. Mam nadzieję, że wojnę z islamem wygramy i ci, którzy ten neofaszyzm popierają, będa się musieli wstydzić tak jak zwolennicy appeasment'u. Nie dlatego, że jestem mściwy. Po prostu jeśli Zachód przegra, czeka ich i nas wszystkich los sto razy gorszy.