Lamenty nad poseł Blida głęboko mnie zniesmaczają. Czemu? Nie tylko z powodów, o których pisał Galba tutaj. Także dlatego, że pamiętam moje zdziwienie, kiedy odkryłem, że w mediach nie ma ni wzmianki o śmierci mojego Dziadka. To taki uczciwy, porządny człowiek, który kupił mi pierwszą wiatrówkę, pierwszy zabawkowy czołg, który nauczył mnie rozmawiać z ludźmi, nie ma nekrologu w mediach, pytałem rodziców? I teraz też pytam. Może dlatego, że Dziadek nie był z Onych. Że był porządnym człowiekiem a nie posłem SLD, że był porządnym inżynierem a nie ministrem budownictwa? Wpiszcie tu nekrologi swoich porządnych zmarłych. Tylko tak mogą zaistnieć w mediach.
W moim mieście długo się mówiło o dwóch samobójstwach. Przedawkował (specjalnie) ojciec młodocianego bandyty z mojej szkoły. I uczniowie zasypali grób „tatusia kolegi” kwiatami. Następnego dnia „kolega” naćpany przyszedł pod szkołę i głośno się śmiał. Niezły komentarz, trzeba przyznać.
I druga sprawa. Ona bogata, on biedny. Oboje po szesnaście lat. Jej rodzice wyrzucili go z domu, bo córka miała się uczyć, a nie zadawać z marginesem. Po trzech dniach znaleźli ją martwą. Z pięknym listem do ukochanego w dłoni. I jej grób też zasypano kwiatami.
Czy o zmarłych nie powinno mówić się źle? Powinno! W ten sposób wymierzamy im sprawiedliwość. Czyniąc inaczej, zacieramy prawdę. A to godzi w żyjących. „Komunizm umarł ?– Nie był taki zły! Niech rządzą nami jego dzieci!” – Oto najjaskrawszy przykład.
W moim mieście ludzie są rozsądni. Na grobie ćpuna kwiatów już nie ma. Na jej – codziennie świeże. Przychodzą zakochani …
Oby nasi politycy tez się opamiętali. Bo inaczej uroczysty pogrzeb Jaruzela pochłonie pół budżetu.
P.S. Czy dwa dni temu nawet jakikolwiek tekst o eksminister zostałby wycięty? Za Chiny! A tu widać że zwyczaj silniejszy od wolności słowa. I Venissy już nie ma …
Twórca - raz na miesiąc, leniwy do imentu. Libertarianin - tyle wolności ile można tyle atlantyckiego imperializmu żeby zlikwidować jeszcze gorsze państwa. Amerykanin - i do tego nacjonalista! Przykład na to jak można nim zostać nie mając obywatelstwa i nigdy nie ruszając się z Europy. Transhumanista - religia taka, popularna szczególnie w Dolinie Krzemowej; głosi ze przy tym tempie postępu technicznego ludzie zaczną niedługo posiadać cechy boskie, a przynajmniej nadludzkie, takie jak dodatkowe zmysły czy nieśmiertelność, i z tego każdy już sobie sam wyciąga wnioski. Można sobie wierzyć, znajdować w tym pociechę, czuć się wyjątkowym i w imię tego tworzyć i zabijać, jak w przypadku każdej innej religii. GG: 7211588 - nabluzgaj mi w cztery oczy ;)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka