Zetor Zetor
56
BLOG

Holokaust psów, czyli czy nie mamy na co wydawać kasy?

Zetor Zetor Polityka Obserwuj notkę 35

Na początek parę pytań – czy Polska nie ma żadnych długów? Czy posiada doskonały system dróg? Czy nasza armia jest silna i nowoczesna? Czy mamy wspaniałe prawa, egzekwowane skutecznie i bezwzględnie? Czy każdy jest w Polsce bogaczem? Czy kasa przelewa się przez granice? Czy ludziom odbija z nadmiaru dóbr i usług? Otóż nie! Tydzień temu na Nowym Świecie (sic!) widziałem żebrzącą starowinkę, której emerytura bynajmniej nie pozwalała jej na oszalenie z bogactwa. I mam wrażenie, że ta pani nie dostaje tyle, ile pracując oddawała co miesiąc. Ale jej emerytura może poczekać. Ważniejsze są BIEDNE PIESKI.

Tak, tak – biedne pieski. Tutaj znajdziecie kolejny przykład holokaustu tych biednych zwierząt. Bezpańskie kundle … zabijano dla smalcu. Oczywiście proceder przerwali bohaterscy obrońcy zwierząt. Zgodnie z prawem polskim winni zostaną teraz ukarani dwoma latami więzienia. Nie ma to jak hepiendy, co?

Tu właściwie mógłbym ten wpis zakończyć. Zresztą już kiedyś pisałem podobny. Ale jakoś mnie chwyciło i pociągnę. Państwo polskie, jak każde, cierpi na ciągły głód pieniądza. Żeby go zaspokoić, okrada własnych obywateli w niesprawiedliwych podatkach. Pieniądze te może wydać na sto potrzebnych wszystkim rzeczy i na tysiące potrzebnych niektórym. A wydaje je na schroniska dla psów. Obok których nieraz przechodzą bezdomni, dla których schronisk brakuje. Nie jestem socjalistą. Uważam, że budowanie za państwowe pieniądze schronisk dla bezdomnych to kradzież i że działalnością charytatywną nie państwo powinno się zajmować. Ale jak mam nazwać ludzi, którzy domagają się budowy schronisk dla psów, gdy nie ma takich dla ludzi?! Którzy bardziej cenią zwierzęta niż bliźnich?!

Dlatego jakoś nie łączę się w oburzeniu z autorami powyższego artykułu. Bezpańskie psy są w Polsce plagą, i powinno się je zabijać lub sprzedawać, a nie utrzymywać za pieniądze podatnika. Ale nie sam ten fakt oburza mnie najbardziej. Co dziwi i boli w jeszcze większym stopniu to stan umysłów niektórych ludzi. Ludzi, którzy potrafią przejść obojętnie obok nędzy żebraka czy dziecka z patologicznej rodziny, natomiast wzruszają się śmiercią bezrozumnego kundla. To ludzie rypnięci sto razy bardziej od socjalistów. Bo lewica głosiła kiedyś równość wszystkich ludzi, i realizacja tych doktryn w bloku wschodnim skończyła się to tak, że każdy żył jak biedak. Dzisiaj niektórzy ekologiści głoszą równość ludzi i zwierząt. I to może skończyć się tym, że każdy będzie żyć … jak bydlę.

Zetor
O mnie Zetor

Twórca - raz na miesiąc, leniwy do imentu. Libertarianin - tyle wolności ile można tyle atlantyckiego imperializmu żeby zlikwidować jeszcze gorsze państwa. Amerykanin - i do tego nacjonalista! Przykład na to jak można nim zostać nie mając obywatelstwa i nigdy nie ruszając się z Europy. Transhumanista - religia taka, popularna szczególnie w Dolinie Krzemowej; głosi ze przy tym tempie postępu technicznego ludzie zaczną niedługo posiadać cechy boskie, a przynajmniej nadludzkie, takie jak dodatkowe zmysły czy nieśmiertelność, i z tego każdy już sobie sam wyciąga wnioski. Można sobie wierzyć, znajdować w tym pociechę, czuć się wyjątkowym i w imię tego tworzyć i zabijać, jak w przypadku każdej innej religii. GG: 7211588 - nabluzgaj mi w cztery oczy ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (35)

Inne tematy w dziale Polityka