Zetor Zetor
33
BLOG

Sonety polityczne - I

Zetor Zetor Polityka Obserwuj notkę 0

Skoro Mickiewiczowi wolno było o zielonych stepach Akermanu, to czemu ja bym nie miał o szarych równinach Tuskani? Zatem wpieriod, a zacznijmy, jak przystałona fana scince-fiction, od historii alternatywnej:

 

*    *    *

Ciemność – jedną bryłą miast morza, ziemi i przestworzy
Wchłonąwszy każdy wymiar, rozmiarów niesyta
Choć w martwocie zastygła, wciąż się przecież mnoży
Eksploduje, a przecież brzaskiem nierozmyta
Pisma gwiazd szukać próżno na karcie z hebanu
Każdy płomień zdeptała, każdy znak świetlisty
I powietrze umarło – nie znać wiatru tanu
Jedyny ruch na ziemi kłębiące się glisty
W sieci uczuć złowiona tylko przestrzeń pusta
Serce milczy i nie chcą otworzyć się usta
O czym mówić i odnieść się nie ma do czego
W środek pustki żelazny, wysoki pal wbity
Tablica, na niej zaś napis wyryty
„Czwarta Rzeczpospolita wodza Kaczyńskiego”
Zetor
O mnie Zetor

Twórca - raz na miesiąc, leniwy do imentu. Libertarianin - tyle wolności ile można tyle atlantyckiego imperializmu żeby zlikwidować jeszcze gorsze państwa. Amerykanin - i do tego nacjonalista! Przykład na to jak można nim zostać nie mając obywatelstwa i nigdy nie ruszając się z Europy. Transhumanista - religia taka, popularna szczególnie w Dolinie Krzemowej; głosi ze przy tym tempie postępu technicznego ludzie zaczną niedługo posiadać cechy boskie, a przynajmniej nadludzkie, takie jak dodatkowe zmysły czy nieśmiertelność, i z tego każdy już sobie sam wyciąga wnioski. Można sobie wierzyć, znajdować w tym pociechę, czuć się wyjątkowym i w imię tego tworzyć i zabijać, jak w przypadku każdej innej religii. GG: 7211588 - nabluzgaj mi w cztery oczy ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka