" Po co naturze, przyrodzie, antygrawitacja? Gdzie jej szukać? "
Zapytuje mnie bloger Mannet.
Jak zwykle, bardzo dobre pytanie!
Jak juz wspomnialem w poprzedniej notce, antygrawitacja jest wytwarzana przez antymaterie :
Ale gdzie jest antymateria? Jezeli jest, to jest gdzies bardzo daleko we Wszechswiecie, tak daleko, ze wiekszosc astrofizykow jest zdania, ze zniknela ona z Wszechswiata niedlugo po Wielkim Wybuchu i juz dawno jej nie ma. A jezeli jest, to w sladowych ilosciach, ktore pochowaly sie gdzies w ciemnosci na krancach Wszechswiata.
Mozna co prawda antymaterie stworzyc sztucznie, w CERN, ale jedynie w ilosciach kilkunastu atomow. A to z tego powodu, ze jak sie okazuje, koszt jej wytworzenia jest tak wysoki, ze jest to najbardziej kosztowna substancja na swiecie. Drugim powodem jest to, ze w kontakcie z materia nastepuje anihilacja materii i antymaterii w postaci bardzo silnej eksplozji energii. Gdy wybuchnie kilka atomow, to jeszcze nie bedzie z tego powodu konca swiata i dlatego w jednym miejscu powinno byc jej jak najmniej, aby nie spowodowac wiekszych zniszczen. Antymaterie mozna magazynowac jedynie w specjalnie zaprojektowanym do tego polu magnetycznym, aby niczego nie dotykala, co jest technicznie bardzo trudne i dlatego mozliwe jedynie przez kilka dni.
Zatem uzycie antymaterii do napedu antygrawitacyjnego jest nie tylko nieoplacalne, ale przede wszystkim technicznie niemozliwe i niebezpieczne. Ilosc antymaterii do napedu malego statku kosmicznego bylaby poprostu wielka bomba, ktora musialaby wybuchnac wczesniej niz pozniej.
Tak sie jednak dobrze sklada, ze antygrawitacja w naturze, w przyrodzie, nie ogranicza sie do antymaterii. Antygrawitacja jest naturalnie obecna nie tylko na Ziemi, ale rowniez w naszym systemie slonecznym oraz wszedzie we Wszechswiecie.
Wiem, ze trudno w to uwierzyc. Nikt by sie tego nie spodziewal i dlatego nikt jej nie szukal. Dodatkowo, w opinii oficjalnej nauki, antygrawitacja jest po prostu niemozliwa z tego powodu, ze jak sie powszechnie uwaza, bylaby do tego potrzebna ujemna masa. Dodatnia masa wytwarza przyciagajaca grawitacje, wiec antygrawitacja moglaby byc jedynie rezultatem przeciwnego rodzaju masy, czyli masy ujemnej.
Ale moze jednak ujemna mase daloby sie jakos wyprodukowac? Niestety, ale ujemna masa jest tak samo niemozliwa, jak ujemna odleglosc. Takie rzeczy mozliwe sa jedynie na papierze, gdy przed litera "m" stawiamy znak minus. Nic z tego powodu nie wybuchnie.
Zjawisko antygrawitacji mozna bardzo latwo zaobserwowac, jezeli wie sie gdzie szukac.
Ja oczywiscie wiem i wam powiem.
Juz niedlugo w jednej z kolejnych notek na tym blogu. :-))
