Komisja Majątkowa: Roma locuta causa finta.

Okazuje się, że członkowie rządowo-kościelnej Komisji Majątkowej zasiadający w niej z ramienia strony kościelnej są „nietykalni”. Pomimo, że komisja wydawała orzeczenia w sprawach zwrotu majątku kościołowi dysponując swobodnie jakimi tylko chciała nieruchomościami należącymi do skarbu państwa i samorządów. Pomimo iż jej członkowie brali wynagrodzenie z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Pomimo iż jej orzeczenia nie podlegały żadnej kontroli przewidzianej w polskim systemie prawnym. Pomimo, że podjęła prawie 3 tys. spraw  rozdysponowując ponad 60 tys. ha ziemi o łącznej wartości ponad 5 mld. złotych okazuje się, że jej członkowie nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za decyzje!  Nie są bowiem funkcjonariuszami publicznymi. Wyłącza to ściganie ich za ewentualne przestępstwa urzędnicze takie jak przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków lub działanie na szkodę określonych podmiotów. Nie będzie również możliwe stawianie duchownym zarzutów dotyczących korupcji. Okazuje się, że działająca przez 20 lat instytucja stanowiła postawioną ponad prawem komisję „nietykalnych”, choć już dziś Prokuratura zarzuca niektórym jej członkom łapówkarstwo, potwierdzanie nieprawdy w dokumentach, zaniżania wartości nieruchomości. Historia jak z politycznego thrillera lub filmów Briana De Palmy.  Sprawa zgodności Komisji Majątkowej z Konstytucją od dwóch lat badana jest przez Trybunał Konstytucyjny. Wiele zarzutów można postawić również samym orzeczeniom komisji, która systematycznie łamała prawo: przyjmowała wnioski po 31 grudnia 1992 r., choć zgodnie z ustawą o stosunku państwa do Kościoła był to nieprzekraczalny termin zgłaszania roszczeń, albo choć komisja miała prawo zwracać majątek zabrany Kościołowi tylko po 1945 r., oddawała mu dobra upaństwowione nawet przez parlament pruski lub oddawała nieruchomości należące do Kościoła katolickiego III Rzeszy, choć nie jest i nigdy nie był jego następcą prawnym.
Tak właśnie było w przypadku Domu Pomocy Społecznej funkcjonującym w zamku „Leśna” w sąsiedniej mi Szczytnej. Ostatnia właścicielka zamku przekazała go fundacji kościelnej Mariahilfe zaś ta w roku 1944 wyraziła wolę przekazania go zakonowi Misjonarzy Św. Rodziny, co de facto nigdy nie nastąpiło. Po wojnie zamek jako własność fundacji Mariahilfe został przejęty przez państwo polskie i utworzono tam dom dla dzieci niepełnosprawnych, a później dom pomocy społecznej dla dorosłych. W roku 1991 po powołaniu Komisji Majątkowej Kuria Prowincjonalna Misjonarzy Św. Rodziny w Poznaniu zwróciła się do niej z wnioskiem o zwrot zamku, powołując się przy tym na dokument z 1944 r. wyrażający wolę przyszłego przekazania zamku przez Mariahilfe misjonarzom. W toczącym się wtedy posterowaniu przed komisją stwierdzono, że „Leśna” nigdy nie należała do zakonu, ale w drodze ugody podpisano dokument przekazujący zakonnikom część nieruchomości, tzw. wieżę z przedsionkiem czyli istniejącą kaplicę dla umożliwienia im działalności misyjnej. Na tej podstawie komisja 12 grudnia 1994 r. wydała prawomocne orzeczenie zamykające sprawę. Bynajmniej jednak zakonnicy Św. Rodziny nie zamierzali rezygnować z położenia łapy na majątku, mimo iż doskonale wiedzieli jaką funkcję spełnia dziś ten obiekt, że jest od lat domem dla kilkudziesięciu niepełnosprawnych starszych osób. W roku 2005 postępowanie przed Komisją Majątkową cudownie wznowiono, mimo że jej orzeczenia są ostateczne. Bez udziału dotychczasowego właściciela - samorządu powiatowego - komisja 10 października 2006 r. przekazała cały zamek zakonowi. Decyzja wydana przez komisję nie ma nawet merytorycznego uzasadnienia! Obecnie samorząd powiatowy domaga się od skarbu państwa 16 mln. złotych odszkodowania za odebraną nieruchomość. Na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o zgodności działań Komisji Majątkowej czeka wiele innych samorządów.
31 styczna br odbyło się posiedzenie Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie na którym zapadła decyzja o odroczeniu rozprawy. 9 lutego br. odbyło się spotkanie Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu na którym sprawa działalności komisji była przedmiotem rozmów i „szczególnej troski”. Po posiedzeniu 18 lutego br. Trybunał Konstytucyjny wyznaczył termin narady w sprawie Komisji Majątkowej w pełnym składzie 15 sędziów na dzisiaj tj. 2 marca. Rozstrzygać tę kwestię będzie w momencie, gdy Komisja od wczoraj tj. 1 marca na mocy ustaleń Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu zakończyła swoja działalność. Wkrótce Trybunał umorzy postępowanie w związku z zakończeniem jej działalności. Roma locuta causa finta.