zmęczon 1 zmęczon 1
46
BLOG

Piętra kłamstw i mój optymizm

zmęczon 1 zmęczon 1 Rozmaitości Obserwuj notkę 4

Art. 195. § 1. Kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Raczej nie będzie trudności w udowodnieniu, że "bloger" Maszkowski przeszkadzał w pielgrzymce. Że tylko rozdawał ulotki ? Taż już dawno udowodniono, że żydowi w modlitwie potrafi przeszkadzać nawet odległy widok krzyża, a żyd przecie nie jest gorszy w modlitwie od katolika.

Raczej nie będzie też trudności w udowodnieniu, iż posiadacz dyplomu wyższej uczelni uczynił to swiadomie, ergo złośliwie. No chyba że jednak zdecyduje się wyjąć żółte papiery, dość wiarygodne w  kontekście 24godzinnego wsłuchiwania się w Radio Maryja.

Czyli krótko mówiąc mamy klasycznego przestępcę. I to przestępcę działającego w warunkach premedytacji, bo drukującego swoje ulotki wcześniej, organizującego sobie też wcześniej oprawę medialną.

A jak wygląda opis przestępstwa stworzony przez owych oprawców medialnych ? Otóż winny jest ktoś kto próbował do przestępstwa nie dopuścić. Podobno "wyrażał się niewybrednie", "zaatakował", "rzucił się z pięściami".

Jako że, poza najgłupszymi przypadkami titaników intelektu, jakoś ludzie nie polecieli tym tropem, już dostarczane są nowe mrożące krew w żyłach rewelacje jakoby przypięty do "blogera" (cóż w tym dziwnego, każdy bloger sobie coś takiego przypina jak wychodzi na spacer) był wart kilka tysięcy złotych i policja wszczęła w tej sprawie śledztwo. Ciekawe na czyj wniosek, bo przecież mikrofon nie należał do "blogera", skąd może znać jego cenę ?

"Przypadkowo" znająca Maszkowskiego blogerka Voit (znana z tego że chciałaby upchnąć jakieś 200 osób w salce mającej na oko 50 m2 byle tylko nie rujnować prawosławnego światopoglądu oraz z tego że nie będzie udowadniać że nie jest wielbłądem, choć nikt jej tego nie zarzuca - wielbłądy wszak nie kłamią) już pisze że Maszkowski dostał w mordę. Ciekawe co wymyśli jutro. Rany kłute czy szarpane ?

Jeszcze a'propos owych titaników intelektu, którzy bezkrytycznie wierzą we wszystko co uderza w Kościół katolicki. Otóż ja się ciesze że są. Chodzi o to że oni są odpowiedzią na zagadkę, dlaczego mimo tak silnego nieustającego od tysiącleci ataku na Kościół , on wciąż się nie tylko broni ale i rozwija. Oczywiście zagadkę taką ludzką, jakbym był bardziej wierzący to bym sobie odpowiedział, że to wszystko działanie Boga. Ale taki trochę wątpiący jestem i  ta zagadka mnie długo nurtowała. I w pewnym momencie zrozumiałem. Otóż do klasy mojej córki chodzi mały ateista. Jeden jedyny który na religię nie chodzi. Jego drugą charakterystyczną cechą jest to że nijak nie może opanować tabliczki mnożenia. Też jako jedyny w klasie. Jego istnienie sprawia, że nie muszę sie obawiać iż moja córka, kiedyś skojarzy ateizm z mądrością. Tu na salonie24 też jest wielu takich. Dzięki.

 

 

zmęczon 1
O mnie zmęczon 1

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Rozmaitości